Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały Biecz wciąż dla muzyki

Mateusz Borkowski
Robert Bachara zachwycił wykonaniem kompletu sonat Bibera
Robert Bachara zachwycił wykonaniem kompletu sonat Bibera fot. Michał Łepecki/MATERIAŁY PRASOWE

Kiedy dwa lata temu Filip Berkowicz odkrył urokliwy Biecz o królewskich tradycjach, wszyscy, z melomanami na czele, za sprawą Kromer Festival zyskali nowe, niepowtarzalne miejsce na mapie kulturalnej Polski, które z racji swojej bogatej historii i osoby patrona, stało się liczącą areną do prezentacji muzyki dawnej na najwyższym poziomie.

Niestety, w wyniku omawianego szeroko na łamach prasy niedawnego konfliktu, drogi cenionego menedżera z bieckimi władzami rozeszły się i przez chwilę nad festiwalem zawisło widmo odwołania. Na szczęście dla melomanów, turystów i samych Bieczan, udało się tę wartościową inicjatywę uratować i trzecia edycja festiwalu, pod nową nazwą Kromer Biecz Festival, doszła do skutku pod nowym kierownictwem Arkadiusza Bialica. Nowy szef artystyczny miał na stworzenie programu zaledwie miesiąc i biorąc to pod uwagę udało mu się stworzyć ambitny program prezentujący spektrum muzyki dawnej, od wieku XIII aż po wiek XVIII. Godnym podkreślenia jest fakt, że tak jak w latach poprzednich, zachowano darmowy wstęp na wszystkie koncerty.

Pierwsze dwa dni festiwalu należały do znamienitego włoskiego Ensemble Micrologus, który wystąpił w czwartek i piątek w Kolegiacie Bożego Ciała. Specjalizujący się w muzyce średniowiecza zespół zaprezentował laudy, czyli proste, nabożne pieśni świeckie, charakterystyczne dla franciszkańskiej pobożności od XIII do XVI wieku. W śpiewie i tanecznych improwizacjach Włochów słychać było liczne odwołania do muzyki ludowej. Atmosferę intymności i zadumy udało się stworzyć czeskiemu lutniście Janowi Čižmářowi, który podczas plenerowego recitalu przy Domu z Basztą, na lutni renesansowej, barokowej i na teorbie wykonał przepełnione melancholią utwory zwane tombeau. Karkołomnym wyzwaniem było wykonanie przez młodego wrocławskiego skrzypka Roberta Bacharę kompletu „Sonat różańcowych” H. I. F. Bibera, nazywanego dziś dość niezręcznie „Paganinim baroku”.

Trwające blisko trzy godziny wykonanie było czymś, co trudno właściwie opisać słowami. Z jednej strony było przeżyciem mistycznym, bo opisujące tajemnice różańcowe - najeżone symboliką sonaty wprowadziły słuchaczy w swego rodzaju trans. Z drugiej strony były morderczą próbą dla Bachary, który wykonał utwory z pamięci, bez cienia zmęczenia! A do zapamiętania były nie tylko dźwięki poszczególnych sonat, ale i zmieniające się stroje skrzypiec, których wykonawca używał aż pięciu.

Najlepszą rekomendacją niech będzie fakt, że z tak długiego i wymagającego maksymalnego skupienia koncertu w kościele o. Franciszkanów nie wyszła w trakcie ani jedna osoba... Równie wysoko uplasowałbym recital młodego rzymskiego klawesynisty Andrei Buccarelli, który wykonał z finezją i ogromną kulturą słynne „Wariacje Goldbergowskie” Bacha. Jednym z najsłabszych koncertów festiwalu był występ żeńskiej formacji Flores Rosarum, prowadzonej przez s. Susi Ferfoglię, która zaprezentowała średniowieczne śpiewy staniąteckich i krakowskich klarysek, w tym fragment wielkoczwartkowego mandatum, czyli obrzędu umywania nóg.

Doceniam przygotowanie merytoryczne, ale takie parateatralne widowisko nie przypadło mi do gustu. Ostatniego dnia usłyszeliśmy pełną barw i kolorów francuską muzykę z dworu Króla Słońce w mistrzowskim wykonaniu - grającej na oboju historycznym - Magdaleny Karolak i włoskiego gambisty Teodoro Baù. Koncert finałowy zespołu Corde Armoniche przygotowany przez lutnistę Henryka Kasperczaka przepełniły tańce i rytmiczne XV-wieczne laudy. Wszyscy artyści, może poza śpiewającą nad dźwiękiem Moniką Wieczorkowską, wypadli bardzo dobrze. Cieszę się, że w Bieczu, koniec końców, mimo wielu przeciwności wygrała muzyka.

ZOBACZ TAKŻE: Filtry UV - chronią czy szkodzą? Pierwsza w Polsce skin coach odpowiada

Źródło:Agencja TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski