Co ciekawe, najwięcej sklepów na 1000 mieszkańców jest w jednym najbiedniejszych województw - świętokrzyskim (3,2). W Małopolsce jest to ok. 3, nieco powyżej średniej krajowej. Na Kielecczyźnie oraz Podkarpaciu jest też najwyższy odsetek sklepów tradycyjnych - 96 proc.
Analitycy GfK zwracają uwagę, że coraz więcej tradycyjnych sklepów przystępuje do sieci różnego typu, głównie franczyzowych - na koniec roku zrzeszony był więcej niż co czwarty sklep. Największy odsetek sklepów sieciowych jest na Podkarpaciu (42 proc.), a najmniejszy na Mazowszu (22 proc.). Małopolska znów znajduje się w środku tabeli. Sklepy zrzeszone mają się generalnie lepiej od działających poza sieciami i ich pozycja stale się umacnia, głownie z uwagi na popularne szyldy, promocję i konkurencyjne ceny.
Największy odsetek marketów jest na Mazowszu i w aglomeracji śląskiej. W Małopolsce większość z nich działa w Krakowie oraz w największych miastach. Poza nimi dominują sklepy tradycyjne, choć stale przybywa zwłaszcza dyskontów i sklepów typu convenience, jak Żabka. W małe formaty intensywnie inwestują też potężne koncerny, jak Carrefour i Tesco.
Najwyższą siłą nabywczą w przeliczeniu na jeden sklep dysponowali mieszkańcy Mazowsza (12 mln zł), a najniższą - Świętokrzyskiego (7,2 mln zł).
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?