Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały protest, duża sprawa

AJA
Włodzimierz Tochowicz, przedsiębiorca handlowy i radny Rady Powiatu, złożył na ręce burmistrza - w imieniu handlujących na placu targowym przy ul. Żeromskiego w Słomnikach - tzw. mały protest w sprawie budowy w sąsiedztwie targowiska dużego obiektu handlowego.

Słomniki

"Jak będzie wyglądała nasza przyszłość? Buduje się w Słomnikach nowy obiekt handlowy. A my utrzymujemy się całymi rodzinami właśnie z handlu. Nie podoba nam się także sposób budowy. Bez zabezpieczenia, utrudniający handlowanie w dni targowe" - apelują podpisani pod "małym protestem".
Dotychczas żadna inicjatywa handlowa nie wywołała tak dużego sprzeciwu. Być może ogniskiem zapalnym jest lokalizacja, być może to, że sklep będzie oferował tanie produkty. Nie wszystkim to jednak przeszkadza.
- Żyjemy w czasach wolnego rynku i konkurencji. Nikt nie może zakazać komuś budowania sklepu, fabryki czy zakładu, jeśli spełniane są wymogi dyktowane prawem i przepisami. Każdy dziś szuka oszczędności. Zresztą sprawa dotyczy nie tylko cen, bo to nie wyłącznie one przyciągają do sklepów, ale asortymentu, świeżości towaru, jakości produktów i miłej obsługi. Nikt nie straci nagle swoich wiernych klientów - pod warunkiem, że się stara ich zatrzymać - mówią ci, którzy już czekają na otwarcie nowej placówki handlowej.
Protestujący dziwią się procedurze przyznawania pozwolenia na budowę. Pytają, jak to się stało, że z działek budowlanych nagle powstał teren na działalność handlową? Jeśli pozwolenie ma rangę decyzji ostatecznej, trudno będzie budowę wstrzymać. Kto poniesie koszty dotychczas wykonanych prac?
- Szukamy rozwiązania problemu. Faktycznie, gmina jest właścicielem drogi, przy której mieści się plac budowy, ale to droga publiczna i nie można zablokować inwestycji z tego powodu. Wystosowaliśmy pismo do Starostwa Powiatowego z prośbą o potwierdzenie zgodności wydania pozwolenia na budowę z obowiązującymi procedurami. Jeśli są odstępstwa, odwołamy się do wojewody - mówi burmistrz Paweł Knafel.
Sprawę próbował także wyjaśnić radca prawny, który stwierdził, że podstawą do zablokowania inwestycji mogą być zapisy w Ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym i w planie zagospodarowania przestrzennego gminy Słomniki. W obu przypadkach inwestor nie narusza przepisów. Handel nie jest także działalnością uciążliwą. A argument "mnie nie pasuje" - to żaden argument.
- Ten sklep utrąci miejscowy handel. Ludzie pójdą na bezrobocie. Co zrobią handlarze i ich rodziny? - pyta radna Urszula Przecherska.
Tekst i fot. (AJA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski