– W poniedziałek podpisał Pan 2,5-letni kontrakt z Cracovią. Dlaczego w ogóle zdecydował się Pan na grę w polskiej lidze?
– Miałem informacje przede wszystkim od kolegów, którzy grają w polskiej ekstraklasie. Mówią, że to dobra liga, wspaniali kibice i piękne stadiony. Dlatego zdecydowałem się przyjechać tutaj.
– Od kogo czerpał Pan informacje?
– Od mojego kolegi, który gra w Podbeskidziu Bielsko-Biała, czyli od Antona Slobody, także od Petera Maslo z Termaliki Nieciecza. Wyrażali się w samych superlatywach o rozgrywkach w Polsce.
– A Pan widział jakieś mecze naszej ekstraklasy?
– Oglądałem Legię, jej występy w Lidze Europy, wiem jak gra. Znam się też z jej napastnikiem Ondrejem Dudą, ale z nim akurat nie rozmawiałem przed przyjazdem do Polski.
– A dlaczego wybrał Pan akurat Cracovię?
– Porozmawiałem z trenerem, przekonał mnie do tej propozycji. Wiem, że Kraków to ładne miasto, poza tym mieszkam niedaleko, dwie godziny jazdy samochodem, bo w Rużomberoku. Mam małego, 2-letniego synka, nie chciałem się ruszać gdzieś daleko. Ogólnie za Cracovią bardzo wiele przemawiało.
– Rodziny nie będzie Pan sprowadzał do Krakowa?
– Będę, wkrótce przyjedzie żona z synem. Poszukam dla nas mieszkania. Będzie to dla nas lepsze, by mieszkać razem.
– Ostatnio grał Pan w Spartaku Trnava, dlaczego w ogóle chciał Pan odejść stamtąd?
– Nie chciałem odchodzić za wszelką cenę, było mi tam dobrze. Ale skoro pojawiła się propozycja... Wiadomo, że polska ekstraklasa ma większą renomę niż liga słowacka. Chciałem się tu pokazać.
– Były propozycje z innych klubów?
– Były, także z Polski, ale nie chcę zdradzać, o jakie kluby chodziło.
– Posmakował Pan piłki na wysokim poziomie, grał pan w Bundeslidze. Traktuje Pan występy w Polsce jako przystanek do dalszej kariery? Ma Pan 28 lat, jeszcze trochę grania przed sobą.
– Wszystko jest możliwe, ale muszę najpierw dobrze grać w Cracovii, potem zobaczymy. Na razie myślę tylko o wypełnieniu kontraktu w klubie z Krakowa.
– W Cracovii grali Marian Jarabica, Pavol Masaryk. Z nimi Pan rozmawiał, zanim trafił do Krakowa?
– Nie rozmawiałem z nimi.
– Cracovia to taki klub, który miał kłopoty z utrzymaniem przez ostatnie lata, raz spadł z ligi. Nie przeraża Pana taka perspektywa?
– Dla mnie priorytetem jest rodzina, szukałem dobrego klubu, a Cracovia to świetna opcja. Chcę grać, strzelać bramki, to jest najważniejsze.
– Zagrał Pan 33 razy w reprezentacji, kiedy ostatnio?
– W maju ubiegłego roku, w towarzyskim meczu z Czarno-górą. Strzeliłem w nim nawet gola.
– Jakie ma Pan najlepsze piłkarskie cechy?
– Myślę, że charakter, zawsze chcę wygrywać, pomagać drużynie. Myślę, że moją mocną stroną jest strzelanie bramek i chcę to pokazać w ekstraklasie.
– Nie tęskni Pan za Niemcami?
– Ostatnio grałem w klubie z 2. Bundesligi (Energie Cottbus ), ale wolałem wrócić na Słowację. Teraz liczy się dla mnie tylko Cracovia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?