MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mam cię, Billie!

Redakcja
Czwarty wygrany Wimbledon, 13 wielkoszlemowych tytułów - tworzy Pani historię tenisa. Jakie to uczucie?

Rozmowa z SERENĄ WILLIAMS

- Na pewno miłe, 13 Wielkich Szlemów to coś! Cieszę się z nich, nie wiem, co będzie dalej. "Mam cię, Billie!" - powiedziałam do Billie Jean King, odbierając główne trofeum, bo ona ma 12 tytułów. Interesuje mnie tyle spraw poza tenisem. Nie planuję, jak długo potrwa moja kariera. Ważne, by zdrowie dopisało. Z siostrą Venus wygrałyśmy ostatnie 9 z 11 Wimbledonów. Kiedy ona w tym roku przegrała w ćwierćfinale, pomyślałam, że muszę wygrać dla rodziny Williams.

- W loży królewskiej podczas finału zasiadło wiele legend tenisa m.in: Martina Navratilova, Billie Jean King.

- Znam Martinę i kilka innych zawodniczek, które kiedyś wygrywały Wimbledon. Podziwiam je, szanuję, ale nie zwracam wielkiej uwagi na to, kto siedzi w loży. Dla mnie ważne jest, że kocham swoją rodzinę, moje psy, lubię chodzić do kina, robić zakupy, czytać książki. Nie chciałabym być zapamiętana jedynie jako dobra tenisistka, zwyciężczyni kilkunastu turniejów wielkoszlemowych, ale osoba, która pomagała ludziom i inspirowała ich, by pomagali innym. Chcę otworzyć wiele szkół w Afryce i USA dla biednych dzieci.

- Martina Navratilova w komentarzu dla telewizji BBC powiedziała, że ma Pani najlepszy serwis w historii damskiego tenisa.

- Miło to słyszeć. Gram w czasach, kiedy tenis bardzo się zmienił, stał się szybszy, stąd takie serwisy. Za kilka lat pewno pojawi się ktoś lepszy.

Wysłuchała w Londynie

AGNIESZKA BIALIK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski