Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mam świadomość ryzyka

AS
W trójce nowych szkoleniowców jest były zawodnik klubu, olimpijczyk Roman Steblecki

Krzysztof Rapacz, nowy trener hokeistów Cracovii:

Krzysztof Rapacz, nowy trener hokeistów Cracovii:

W trójce nowych szkoleniowców jest były zawodnik klubu,

   W zespole hokejowym I-ligowej Cracovii nastąpiła zmiana trenera, Stanisława Cieślaka zastąpił były gracz "pasów" Krzysztof Rapacz, któremu w pracy pomagać będą też byli hokeiści Cracovii, olimpijczyk Roman Steblecki i Andrzej Pieczonka.
   Krzysztof Rapacz, lat 43, urodzony w Krynicy, zawodnik KTH Krynica, Stoczniowca, przez 9 lat w Cracovii. Trener II klasy, ukończony AWF Katowice, specjalizacja hokejowa.**
   Rozmawiamy z nowym trenerem Cracovii
Krzysztofem Rapaczem.
   - Otrzymałem taką propozycję od wiceprezesa klubu Adama Zięby i po głębszym zastanowieniu, rozmowach z kolegami hokeistami powiedziałem "tak". Liczę na pomoc i doświadczenie Romana Stebleckiego i Andrzeja Pieczonki.
   -
Ma Pan stosunkowo małe doświadczenie jako trener. Czy ryzyko nie jest zbyt duże?
   - Mam tego pełną świadomość. Chciałbym tylko przypomnieć, że ukończyłem specjalizację hokejową na AWF w Katowicach, że pod koniec 1988 roku, kiedy odchodził z Cracovii trener Bulas, ja prowadziłem już pierwszy zespół. To fakt, że ostatnio nie trenowałem żadnego zespołu. Ale miałem kontakt z tą dyscypliną, gram przecież w oldbojach Cracovii, nieraz graliśmy sparingi z obecnym pierwszym zespołem. Widzę, że w tej młodej drużynie drzemią spore możliwości, że chłopcy bardzo chcą dobrze grać. Ta drużyna musi jednak grać z większą dyscypliną taktyczną. To chcemy im zaszczepić. Wiem, że podejmuję duże ryzyko - albo wygram - albo zostanę zniszczony. Ale czy można sobie wyobrazić sport bez ryzyka?
   
- Jaki stawia Pan sobie cel?
   - Cel minimum to awans do finału play off. Widzę też szanse na powalczenie z Orlikiem Opole o 1. miejsce. Przed nami jeszcze cztery mecze sezonu regularnego. Bardzo ważny będzie najbliższy, piątkowy pojedynek z Orlikiem (liderem, wyprzedzają "pasy" o 5 punktów) w Oświęcimiu. Ten mecz może mieć dla obu zespołów duże znaczenie psychologiczne w obliczu spotkań w play off. Potem czekają nas jeszcze trzy mecze i play off. Mamy miesiąc, by dobrze się do niego przygotować.
   Rozmawialiśmy też wczoraj z
Romanem Stebleckim**: - Dostałem taką propozycję od Krzyśka Rapacza i zgodziłem się pomóc mu, choć uczciwie zaznaczyłem, iż z uwagi na fakt, że pracuję, będę miał ograniczony czas na hokej. Ja też uważam, że w obecnym zespole Cracovii tkwi duży potencjał. Liczę, że potrafimy go wykorzystać. Zbliża się 100-lecie Cracovii, może uda się nam wspólnie odrodzić hokej w Krakowie?
(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski