O rozpoczęciu budowy nowych miejsc postojowych w tym roku nie ma nawet co marzyć, a głównym zadaniem spółki jest zarządzenie strefą płatnego parkowania, czyli dokładnie to, czym wcześniej zajmował się krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Mirosław Gilarski, radny miasta Krakowa mówi wprost, że spółka od parkingów stała się kolejnym miejscem do stanowisk dla znajomych. - Dobrze jest być prezesem takiej spółki, brać comiesięczną pensję i mówić, że musi być czas na to, aby rozkręcić działalność, na którą potrzebne są jeszcze pieniądze. Taka postawa jest demoralizująca - uważa Gilarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?