Kasa nie działała, paragonów nie wydawano
Pracownicy wydziału służbowo "wykonali 16 przejazdów" taksówkami osobowymi (jako zwykli pasażerowie); po zakończeniu kursu do kontroli dołączali natomiast inspektorzy skarbówki; sprawdzali oni m.in. - czy kierowcy wydają pasażerom paragony fiskalne za wykonaną usługę, a także dokumenty: licencje, badania lekarskie i psychologiczne, świadectwa legalizacji taksometru, dowody rejestracyjne (przeprowadzenie w terminie okresowych badań pojazdu itp.).
Jak nam podano - kontrola ujawniła sporo nieprawidłowości. Okazało się, że dwóch taksówkarzy nie odnotowało kursu z pomocą kasy rejestrującej, a więc też nie wydało paragonu (jest to wykroczenie skarbowe). Jeden z kierowców dostał mandat w wysokości 1500 złotych, gdyż - jak ustalono - już w lipcu popełnił to samo wykrocznie; drugi taksówkarz musi natomiast zapłacić 500 złotych.
Kolejnych sześciu taksówkarzy wprawdzie używało kas, ale również nie wydali oni paragonów, co kosztowało każdego z nich 100 złotych (mandat).
Jeden kierowca wprawdzie dał pasażerowi (urzędnikowi) paragon fiskalny, ale były na nim "nierzetelne informacje" dotyczące nazwiska podatnika oraz rzeczywistego czasu rozpoczęcia i zakończenia kursu; w tym przypadku także wypisano mandat w wysokości 100 zł.
Ponadto dwóch taksówkarzy wykazało się słabą orientacją w topografii miasta i np. zamiast do hotelu Niebieskiego przy ulicy Flisackiej pasażer dojechał do Novotelu przy ulicy Kościuszki; drugi z kierowców z ul. Kościuszki błędnie skręcił w ulicę Dojazdową.
(J.ŚW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?