Podczas akcji "Pustynia Błędowska II" Fot. Archiwum Nadleśnictwa
Akcja była prowadzona przez cztery dni. Brało w niej udział 40 osób: leśników, policjantów, żołnierzy, urzędników i członków organizacji ekologicznych. Byli rozlokowani na 9 stałych posterunkach, a część patrolowała teren. Sprawdzano tereny Pustyni Błędowskiej oraz jej obrzeży, a także rezerwat "Pazurek". Akcję koordynował Jan Górecki, komendant Straży Leśnej olkuskiego nadleśnictwa.
- Ważniejsza od nałożonych mandatów była próba uświadomienia społeczeństwu realnego problemu zagrożenia przyrody tego obszaru oraz zasygnalizowanie konieczności odpowiednich zmian prawnych w zakresie poruszania się quadami i motocrossami - mówi Ryszard Malik z olkuskiego Nadleśnictwa. Warto dodać, że efektem ubiegłorocznej akcji "Pustynia Błędowska" były 22 upomnienia i 12 mandatów.
Problem "rozjeżdżania" pustyni i okolicznych lasów przez amatorów mocnych wrażeń występuje od dłuższego czasu, ale od kilku lat ulega nasileniu i przybiera niepokojące rozmiary.
- Codzienna, żmudna praca strażników leśnych, a także terenowej służby leśnej, zmierzająca do ograniczenia wjazdów na pustynię była przysłowiową walką z wiatrakami. Dotychczas byliśmy w tych działaniach osamotnieni, mimo faktu, iż na obszarze Pustyni Błędowskiej udział lasów państwowych będących w zarządzie Nadleśnictwa Olkusz wynosi zaledwie 30 proc. Zorganizowanie szerszej akcji profilaktycznej z udziałem różnych służb sprawi być może, że również inne instytucje będą się poczuwać do odpowiedzialności za ten szczególnie cenny fragment naszego kraju - dodaje Ryszard Malik.
(SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?