Mankamentów w grze było mniej niż ostatnio

(21:25, 25:15, 25:12, 24:26, 15:11)

Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS: Mazurek, Jagieło, Wojcieska, Piątek, Różycka, Sosnowska, Maj (libero) oraz Cvetanović, Kurnikowska.

Legionovia: Raonić, Sołodkowicz, Barfield, Tomsia, Rakić, Jóźwicka, Saad (libero) oraz Rybaczewska, Bąk,nŁukaszewska, Wójcik, Szymańska.

Sędziowali: Sławomir Gołąbek i Paweł Ignatowicz. Widzów: 800. MVP: Natalia Kurnikowska.

Niespodziewanie ekipa gości wygrała pierwszego seta. W dwóch kolejnych lepsze okazały się gospodynie, ale w czwartej partii górą była Legionovia i o zwycięstwie w całym spotkaniu decydował tie-break.

- Nie rozpaczam nad czwartym setem, a bardziej nad pierwszym, w którym zagraliśmy bardzo słabo - mówi opiekun "Mineralnych" Bogdan Serwiński. - Zwycięstwo dało nam kolejne dwa punkty, bardzo dobrze wprowadziła się do zespołu Marina Cvetanović. Mankamentów było nieco mniej niż w poprzednich meczach, ale czeka nas jeszcze dużo pracy.

W innych meczach: Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Atom Trefl Sopot 3:2, PGNiG Nafta Piła - Chemik Police 3:0. Dziś: BKS Aluprof Bielsko-Biała - Pałac Bydgoszcz (godz. 18), Impel Wrocław - Beef Master Budowlani Łódź (20.30).

  1.   Chemik   11   27   29-10

  2.   Impel   11   24   29-14

  3.   Atom Trefl   11   24   26-13

  4.   Tauron MKS   11   18   24-21

  5.   BKS Aluprof   10   16   20-18

  6.   Beef Master Budowlani   10   15   19-22

  7.   Muszynianka   10   14   20-22

  8.   Siódemka Legionovia   11   10   17-29

  9.   PGNiG Piła   11   8   13-28

  10.   Pałac   10   3   7-27

(ŁM)