Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marchewka bez kolców

Redakcja
Próby ziemi pobrano podczas ostatnich wykopalisk po wschodniej stronie Rynku (gdzie pomnik Mickiewicza) - w rejonie zdemontowanego poniemieckiego zbiornika przeciwpożarowego, z warstw wczesno- i późnośredniowiecznych. Natrafiono w tych próbach na ponad 5 tys. okazów owoców i nasion należących do roślin uprawnych i dziko rosnących.

Po co spalono dziurawiec?

Dowód na uprawę marchwi i zagadka obfitości nasion dziurawca - oto co m.in. przyniosły badania archeobotaniczne nawarstwień średniowiecznego miasta. Próby ziemi z Rynku Głównego (łącznie ok. 10 litrów) zostały przebadane w Instytucie Botaniki im. W. Szafera PAN w Krakowie.

Spośród roślin uprawnych najwięcej było śladów żyta zwyczajnego; inne zboża, takie jak: pszenica zwyczajna, proso zwyczajne, owies i jęczmień zwyczajny - znajdowane były rzadziej. Poza zbożami znaleziono owoce i nasiona konopi siewnych, chmielu, figi, winorośli, portulaki zwyczajnej, szarłatu sinego (jest jak kapusta, sałata, też - podobnie jak portulaka - mógł być spożywany jako jarzyna), śliwy domowej oraz marchwi. - Figa musiała być sprowadzana(zrejonu śródziemnomorskiego), natomiast inne rośliny, włączając wto winorośl, szarłat siny iportulakę, mogły być uprawiane w____okolicy - komentuje archeobotanik dr Aldona Bieniek z Instytutu Botaniki PAN.
Do interesujących znalezisk należy marchew. W próbie pobranej z warstwy polokacyjnej mierzwy było ok. 100 owocków (czyli nasion) marchwi, co - jak podaje dr Aldona Bieniek - już przez samą liczebność jest zjawiskiem dość wyjątkowym. Wszystkie pozbawione były charakterystycznych dla nasiona marchwi kolców. - Tego typu okazy trafiają się wmateriałach archeobotanicznych, ale zawsze wniewielkiej liczbie. To, że pozbawione są kolców, wiązano zreguły raczej zich zniszczeniem,wynikającym z__procesów, jakim okaz poddany jest, gdy przebywa wwarstwie archeologicznej. Jednak, jak wiadomo obecnie, materiał siewny marchwi powinien być zawsze obtarty przymłocce wten sposób, aby nasionazostały pozbawione szczecinek. To, że wprzypadku próby średniowiecznej zRynku Głównego znaleziono dużą liczbę otartych owocków marchwi, moim zdaniem świadczy otym, że znaleźliśmy materiał siewny -awięc jest dowodem nauprawę tej rośliny - stwierdza badaczka. Dodaje, że nie można jednak odróżnić marchwi pastewnej i jadalnej na podstawie materiału siewnego.
Spośród ponad 100 znalezionych gatunków roślin dziko rosnących najliczniejsze były nasiona komosy, szczawiu polnego, włośnicy sinej, rumianu polnego, głowienki, dziewanny, psianki czarnej, jasnoty i kocimiętki. W najniższej warstwie polokacyjnej mierzwy natrafiono na interesujące nagromadzenie owoców kocimiętki, szczwołu plamistego, lulka czarnego, psianki czarnej, bzu czarnego i jasnoty, a także na pojedyncze nasiono siwca pomarańczowego (to bardzo bliski krewny maku). Wszystkie te rośliny wykazują silne działanie lecznicze i mogły być z tego powodu zbierane i magazynowane. - Mógł tu być jakiś składzik z____nimi - zastanawia się dr Bieniek. Rośliny te mogły też rosnąć w otoczeniu sadyb ludzkich w tej części Rynku.
W próbie z przepalonej ziemi nakrywającej piaszczyste warstwy przedlokacyjne stwierdzono z kolei obfitość nasion dziurawca. - Pojawienie się znacznej liczby nasion dziurawca nie było raczej przypadkowe, biorąc poduwagę znaczenie, jakie ta roślinamiała wlecznictwie już wstarożytności -awśredniowieczu obok szerokiego zastosowania wmedycynie roślinie tej przypisywano właściwości magiczne - wskazuje archeobotanik. Dziurawiec spalono w ognisku w tym miejscu. Ale po co? Może miało to znaczenie kultowe? -To niewykluczone, roślinata m.in. miała chronić przed____czarami, diabelskimi pokusami -mówi dr Aldona Bieniek.
Jak wyjaśnia badaczka, część znalezisk z badań archeobotanicznych ma raczej jednoznaczną historię. Dotyczy to roślin powszechnie znanych jako uprawne i jadane - ich owoce i nasiona mogły być magazynowane i sprzedawane. Ale bardzo duża część okazów roślin mogła znaleźć się w danym miejscu zupełnie przypadkowo, np. przyniesiona na obuwiu. - Część roślin mogła rosnąć na_
miejscu, być używanajako pokrycie dachów, wyściółka podłóg, jako bukiety lub też mogły być jadane podobnie jak rośliny uprawne. Osobną grupą są rośliny lecznicze iużywane wobrzędach. Naskład roślin znalezionych wwarstwie archeologicznej miało wpływ bardzo wiele czynników izazwyczaj niezwykle trudno jest przedstawić jakiś jednolity obraz_ - tłumaczy dr Bieniek.
(MM)
Fot. Katarzyna Cywa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski