Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Cabaj uratował „Brązowych” od porażki

Jerzy Filipiuk
„Brązowi” z wielkim trudem sięgnęli po punkt. Gospodarze - wśród których wystąpiło aż ośmiu zawodników z kadry ekstraklasowej drużyny - wypracowali mnóstwo sytuacji i mogli wygrać różnicą nawet kilku goli. Znakomicie w bramce gości spisywał się jednak Marcin Cabaj.

Korona II Kielce0
Garbarnia Kraków0

Korona II: Otczenaszenko - Matulka, Wrześniewski, Rogala, BednarskiI - Zając (70 P. Paprocki), TraffordI (46 Kotarzewski), StachuraI, Pyłypczuk (46 Marković), Cebula - Przybyła (72 Laskowski).

Garbarnia: Cabaj - PiszczekIII[88], Moskal, Kalemba, Pawłowicz - Kitliński, Nowak, Kostrubała, Serafin (58 Ferens) - Siedlarz (72 Cygnarowicz), Ogar.

Sędziował: Kamil Przyłucki (Sandomierz). Widzów: 100.

Krakowskiego golkipera bez powodzenia usiłowali pokonać m.in. Marcin Cebula (w sytuacji sam na sam), Serhij Pyłypczuk (rzut wolny), Vanja Marković (szarża w polu karnym), Tomasz Zając (rzut wolny), Jakub Kotarzewski (strzał z 5 metrów), ponownie Cebula (dobitka), Piotr Paprocki (sam na sam) i Hubert Laskowski („główka” po rzucie rożnym). Obok bramki strzelili Michał Przybyła i Kotarzewski.

Krakowianie też mieli swoje szanse, ale po zagraniu Marcina Siedlarza jeden z kielczan wybił piłkę z linii bramkowej, a uderzenie Norberta Piszczka świetnie obronił Leonid Otczenaszenko.

Garbarnia zdobycie punktu okupiła stratą Norberta Piszczka, który za dwie żółte kartki (i w efekcie czerwoną) będzie pauzować w następnym meczu (z Cracovią II). Na szczęście po wyleczeniu kontuzji do drużyny powróci Łukasz Pietras.

Zdaniem trenera

Mirosław Hajdo, Garbarnia:

- Trzeba się cieszyć z jednego punktu. Przed meczem wziąłbym go w ciemno. U siebie trzeba wygrywać, na wyjazdać zdobywać minimum punkt. Remis jest dla nas dobrym wynikiem. Gospodarze mieli więcej sytuacji, dwie-trzy z nich powinni wykorzystać. Pod koniec meczu rzucili swe wszystkie siły. My popełnialiśmy błędy, niekoniecznie powinniśmy rywalom umożliwiać okazje do zdobycia goli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski