Aktualizacja poniedziałek godz. 17.35
- Marcin D. oczekuje na przesłuchanie - poinformował przed godziną 17 w TVN24 rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty. Dodał, że wszystkie zatrzymane w niedzielę osoby usłyszą zarzuty związane m.in. z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania brudnych pieniędzy. Zarzuty zostały już przedstawione dwóm osobom, które cały czas składają wyjaśnienia.
Rzecznik dodał, że informacje dotyczące zarzutów, które zostaną przedstawione Marcinowi D. i pozostałym osobom prokuratura będzie mogła przedstawić we wtorek.
WIDEO: Adwokat Marcin Dubieniecki zatrzymany. Prokuratura: Chodzi o wyłudzenie 13 mln złotych
Autorka: Marta Paluch, Gazeta Krakowska
Aktualizacja poniedziałek godz. 13.40
Marcin D. został doprowadzony do prokuratury w Krakowie. Czeka na przesłuchanie. Przed nim zostały przesłuchane: jego obecna partnerka, Katarzyna M. oraz Beata W.
Aktualizacja poniedziałek 24 sierpnia
Do zatrzymania Marcina D., męża Marty Kaczyńskiej, z którym córka byłego prezydenta rozstała się kilka lat temu (rozwód jest w toku) doszło w niedzielę około południa w Trójmieście. Razem z nim pojmana została jeszcze jedna osoba, a w całym kraju kolejne trzy. Śledczy tłumaczą, że sprawa dotyczy wyłudzeń na kwotę ponad 13 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Według naszych informacji, wśród zatrzymanych osób, znalazła się aktualna partnerka Marcina D. - prowadząca wspólnie z nim działalność biznesową Katarzyna M. oraz Wiktor D. - mężczyzna, który w rozmowie z "Newsweekiem" przedstawiał się jako jego "kuzyn" i, jak twierdził, zakładał wspólnie z nim jedną z krakowskich spółek zajmujących się doradztwem finansowym.
- Potwierdzam, że w niedzielę około południa zatrzymaliśmy dwie osoby na terenie Trójmiasta. Teraz funkcjonariusze wykonują dalsze czynności procesowe. Wszystko odbywa się na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie - powiedział "Dziennikowi Bałtyckiemu" tuż po akcji rzecznik prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego Jacek Dobrzyński.
Nie chciał jednak powiedzieć nic więcej na temat personaliów zatrzymanych osób.
Jak zaznaczył prok. Kosmaty, akcja CBA miała miejsce w niedzielę, ponieważ był to najlepszy termin wynikający "ze strategii procesowej". Rzecznik krakowskiej prokuratury - ze względu na dobro śledztwa - nie wyjawił, na czym polegać miał proceder wyłudzania środków, którego dotyczy postępowanie.
Prokuratorzy tłumaczą, że Wydział V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji krakowskiej apelacji w listopadzie przejął śledztwo prowadzone przez tamtejszą prokuraturę okręgową od kwietnia 2013 r. Powodem decyzji o przekazaniu śledztwa był "skomplikowany charakter sprawy".
Jak się dowiedzieliśmy, w proceder wyłudzania pieniędzy z PFRON zaangażowane miały być 3 podmioty gospodarcze. Prokurator Kosmaty tłumaczy, że w sprawie jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów, wszystkie zostały zatrzymane i będą sukcesywnie dowożone do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, gdzie w ciągu 48 godzin zostaną im przedstawione zarzuty - m.in. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. W tym samym czasie zapadną również decyzje o ewentualnych aresztowaniach tymczasowych lub innych środkach zapobiegawczych (np. zakazach opuszczania kraju, dozorze policyjnym czy poręczeniach majątkowych).
- W związku z zatrzymaniami prowadzimy przeszukania mieszkań - przyznał prok. Kosmaty, który zapowiedział, że kolejne informacje na temat śledztwa przekaże mediom w poniedziałek.
W 2011 r. jako pierwsi pisaliśmy o tym, że wspólnik Marcina D., Adam S., został skazany za wyłudzenie, a później, mimo negatywnej opinii prokuratury, ułaskawiony w trybie nadzwyczajnym przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Kulisy śledztwa ws. ułaskawienia Adama S. przez prezydenta Kaczyńskiego
Nieżyjący już polityk był teściem adwokata, nie wiadomo jednak, czy podejmując decyzję, miał świadomość, że dotyczy ona wspólnika zięcia. Dziś przed sądem toczy się postępowanie rozwodowe w sprawie Marcina D. i Marty Kaczyńskiej.
D. został również ukarany naganą przez Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Rady Adwokackiej w Gdańsku za użycie sformułowań "niech się pan odpier..." i "gdyby pan przyszedł do mojej kancelarii, dostałby pan w dziób" wobec dziennikarza "Dziennika Bałtyckiego" pytającego go o jednego ze wspólników.
W poniedziałek zatrzymane osoby, w tym także Marcin D. zostaną przesłuchani przez krakowską prokuraturę.
Aktualizacja niedziela 23 sierpnia
TVN24/x-news
- Potwierdzam, że w niedzielę około południa zatrzymaliśmy dwie osoby na terenie Trójmiasta. Teraz funkcjonariusze wykonują dalsze czynności procesowe. Wszystko odbywa się na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie – powiedział „Dziennikowi Bałtyckiemu” rzecznik prasowy Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Jacek Dobrzyński.
Dobrzyński zaznacza, że CBA nie informuje o personaliach zatrzymywanych osób.
Więcej na temat zatrzymania jeszcze przed briefingiem powiedział nam rzecznik prasowy krakowskiej apelacji Piotr Kosmaty.
- Na terenie całego kraju funkcjonariusze CBA dokonali zatrzymania 5 osób na terenie całego kraju. Ma to związek ze śledztwem, które prowadzimy od listopada 2014 r. Śledztwo to dotyczy wyłudzenia środków publicznych na kwotę ponad 13 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) związanego właśnie z dofinansowaniem zatrudnienia osób niepełnosprawnych – niewidomych i słabowidzących. Przedmiotem postępowania objęta jest również działalność zorganizowanej grupy przestępczej a także pranie brudnych pieniędzy. Wśród zatrzymanych jest adwokat oraz osoba niepełnosprawna. Mogę potwierdzić, że zatrzymanymi są następujące osoby: Marcin D., Wiktor D., Grzegorz D., Beata W. oraz Katarzyna M. - wymienia.
Jak zapowiada inne informacje na temat śledztwa przekazane zostaną mediom w poniedziałek około południa.
Jak się dowiedzieliśmy w proceder wyłudzania pieniędzy z PFRON zaangażowane były 3 podmioty gospodarcze.Śledczy tłumaczą, że w sprawie jak dotąd nikt nie usłyszał zarzutów, wszystkie zostały zatrzymane i będą sukcesywnie dowożone do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, gdzie zarzuty zostaną im przedstawione w ciągu 48 godzin. W tym samym czasie zapadną decyzje o ewentualnych aresztowaniach tymczasowych lub innych środkach zapobiegawczych (np. poręczeniach majątkowych).
- W związku z zatrzymaniami prowadzimy przeszukania mieszkań - przyznaje prok. Kosmaty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
