Marcin Feddek jest więźniem zażyłości z Adamem Nawałką i przyjacielskiego układu, dzięki któremu jest tak blisko reprezentacji jak żaden inny dziennikarz. Od czasu objęcia funkcji selekcjonera przez byłego piłkarza Wisły Kraków reporter Polsatu Sport miał możliwość obserwowania wielu zakulisowych zdarzeń. W książce uraczył nas tylko takimi, które nie budzą kontrowersji. Większość z nich stanowią opisy tego, co - wbrew opinii wyrażonej na okładce przez Sebastiana Milę - dość dobrze znamy już z mediów. Oczywiście jest nieco anegdot, trochę dziennikarskiej kuchni i opisów zdarzeń, których do tej pory nie mieliśmy okazji poznać w szczegółach. Ale te nieliczne fragmenty nie są siłą tej publikacji, bo toną w zalewie faktów dawno opisanych oraz - co najbardziej daje czytelnikowi w kość - nadmiarze banalnych wypowiedzi trenera i piłkarzy.
Wiem, że Feddek miał do wyboru ujawnić za zgodą Nawałki cokolwiek, albo w ogóle zrezygnować z pisania. Z pewnością znajdą się tacy, którzy nie pożałują, że wybrał pierwsze rozwiązanie. Ostatecznie nie każdy śledził na bieżąco wszystko to, co dotyczyło kadry przed i w trakcie występu na Euro we Francji, więc nawet obarczona wymienionymi wyżej wadami retrospekcja ma swoją wartość.
„Dekalog Nawałki”. Autor: Marcin Feddek. Wydawnictwo: SQN. Liczba stron: 432. Cena: 39,90 zł.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?