Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marciniak nie liczył na powołanie do kadry

Rozmawiał Jacek Żukowski
Rozmowa. Piłkarz Adam Marciniak opowiada o występach w obronie Cracovii i reprezentacji Polski.

– Nie dostał Pan powołania do kadry na mecz ze Szkocją. Spodziewał się Pan tego?

– Tak, widziałem, że było już 18 zagranicznych powołań i graczy z polskiej ligi będzie tylko kilku. Poza tym, niekwestionowanym liderem na lewej obronie jest Tomasz Brzyski z Legii. W dodatku w ostatnich meczach w lidze prezentowaliśmy się słabo, ja też.

– Może zaszkodziły też kłopoty z palcem u stopy?

– Trener Nawałka dzwonił do mnie i pytał kilka razy o stan zdrowia. Wiedział, że straciłem okres przygotowawczy i że mam kłopoty zdrowotne.

– Jedyną pewną pozycją w defensywie Cracovii jest lewa obrona, w pozostałych miejscach tej formacji trener musi rotować.

– Jest jeszcze Paweł Jaroszyński, ale trener dał mi duży kredyt zaufania.

– Przed wznowieniem rozgrywek mówił Pan, że będzie dobrze, a są dwie porażki.

– Wszyscy mieli nadzieję, że wyeliminujemy błędy z jesieni, a stałe fragmenty gry nadal są naszą piętą achillesową. Z pięciu straconych bramek wiosną cztery padły po wielkich błędach.

– Co zrobić, by to lepiej wyglądało? Jesteście drugim zespołem w ekstraklasie pod względem straconych bramek.

– Musimy zacząć też strzelać! Będziemy grali ofensywną piłkę, chodzi o to, by strzelić o jednego gola więcej od przeciwnika.

– Bez Dawida Nowaka macie bardzo osłabiony atak. Trudno więc o zdobywanie goli...

– Musimy grać tym, co mamy, pokazali się Przemek Kita, Deniss Rakels. Każdy musi uderzyć się w piersi i poprawić.

– Które osłabienie jest bardziej istotne – brak Milosa Kosanovicia czy Nowaka?

– Obaj byli ważnymi ogniwami. Z Milosem w składzie też jednak traciliśmy bramki, więc może bardziej brakuje Dawida.

– Zostało 7 meczów, kilka zespołów aspiruje do dwóch miejsc w „8”. Na wpadkę w następnym spotkaniu, ze Śląskiem, nie można sobie pozwolić.

– Każdy mecz jest już kluczowy. Gdy na początku sezonu była jakaś wpadka, mieliśmy w zapasie więcej spotkań. Ten mecz trzeba po prostu wygrać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski