18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marco Gerbi: rzeczywistość świata

AN
Marco Gerbi we Włoskim Instytucie Kultury Fot. Wacław Klag
Marco Gerbi we Włoskim Instytucie Kultury Fot. Wacław Klag
SZTUKA. Włoski Instytut Kultury powraca do swoich tradycji wystawienniczych. Prezentacje włoskiej sztuki współczesnej stały się znów stałą pozycją w programie. Obecnie otwarto kolejną wystawę.

Marco Gerbi we Włoskim Instytucie Kultury Fot. Wacław Klag

Marco Gerbi, wystawiany po raz pierwszy w Polsce artysta młodszego pokolenia, pokazuje kolaże i obrazy będące splotem różnych technik, nawiązuje do nurtu poezji konkretnej. Sięga po fragmenty druków reklamowych i estetykę reklamy tworząc syntetyczny obraz świata współczesnego. Mimo włoskich akcentów (jak powtarzający się kształt Półwyspu Apenińskiego z Sycylią na końcu) jest to uniwersalny wizerunek naszej globalnej rzeczywistości. Dużo w nim emocji podkreślanych wyrazistymi kojarzeniami rzeczy i idei.

Marco Gerbi rozpoczynał drogę twórczą u siebie, we Florencji. Od 10 lat mieszka na Słowacji. Tam powstały wszystkie prace pokazane na wystawie. Romantyczny wymiar tej przeprowadzki określiła obecność żony artysty, rodowitej Słowaczki, towarzyszącej mężowi na krakowskim wernisażu.

Wystawa ta - jak mówi Clara Celati, dyrektor Włoskiego Instytutu Kultury - jest kolejnym już wyrazem realizacji aspiracji Instytutu dążącego do tego by stać się miejscem spotkań artystów, ludzi związanych ze sztuką i jej pasjonatów. Droga prowadząca do tego jest prezentacja włoskiej sztuki współczesnej w szerokim zakresie; od malarstwa po projektowanie. (AN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski