Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Lasota będzie rządził w Muzeum AK

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Co czeka Muzeum Armii Krajowej pod rządami Marka Lasoty? To pewny kandydat na dyrektora tej placówki
Co czeka Muzeum Armii Krajowej pod rządami Marka Lasoty? To pewny kandydat na dyrektora tej placówki Fot. Adam Wojnar
Personalia. - To zaskoczenie, ale też dobra wiadomość - tak nowego dyrektora ocenia Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

Dzisiaj komisja konkursowa wyłoni kandydata na dyrektora Muzeum Armii Krajowej w Krakowie. Z naszych informacji wynika, że będzie nim były dyrektor krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej, kandydat na prezydenta Krakowa z rekomendacji PiS w ostatnich wyborach samorządowych, radny PiS Marek Lasota.

Jego osobę akceptuje nie tylko prezydent miasta Jacek Majchrowski, który nominuje dyrektora Muzeum AK, ale też Zarząd Województwa (czyli koalicja PO-PSL), który musi się zgodzić na taką nominację. Kiedyś Marek Lasota był radnym sejmiku i choć przeszedł z PO do PiS, nadal ma przyjazne relacje z dawnymi kolegami.

Nieoficjalnie wiemy, że konkurentką Lasoty jest Anna Radecka, była główna inwentaryzator Muzeum AK. Jej szanse na wygranie konkursu są jednak minimalne.

- Nasz związek będzie sprzyjał każdemu, kto przyzwoicie poprowadzi muzeum, kto będzie w nim eksponował etos AK - mówi nam dyplomatycznie mec. Ryszard Brodowski, prezes Okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK w Małopolsce.

- Marek Lasota intelektualnie jest sprawny, pracując w IPN też spotykał się z kombatantami, pytanie tylko, jak poradzi sobie w zarządzaniu placówką. Ale jak to mówią: „po czynach go poznacie”, poczekamy, zobaczymy - mówi nam osoba blisko związana ze środowiskiem byłych akowców w Krakowie.

- To zaskoczenie, ale też dobra wiadomość. Jest człowiekiem, który jako historyk i dyrektor IPN od lat zajmuje się pamięcią narodową. Ma rozległe kontakty jako były poseł, radny sejmiku i obecny radny miejski - ocenia Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.

Marek Lasota miał wczoraj wyłączony telefon. Kilka dni temu w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” mówił, że przed nim nowe otwarcie i czas na męską decyzję, sugerował, że zrezygnuje z mandatu radnego. Jeśli zostanie dyrektorem Muzeum AK, z funkcji radnego musi zrezygnować, bo to placówka podległa miastu, którego jest radnym.

Nominacja Lasoty może zakończyć problemy z obsadą stanowiska dyrektora Muzeum AK, które zaczęły się w 2013 r., po odejściu na emeryturę Adama Rąpalskiego. Od tego czasu prezydent Jacek Majchrowski ogłosił trzy konkursy, wyników dwóch - wygranych przez Tadeusza Żabę i Ryszarda Żądło - nie uznał.

W międzyczasie bez konkursu na dyrektora muzeum powołał Janusza Mierzwę, historyka UJ. Po jego rezygnacji obowiązki dyrektora pełniła przez rok (do końca listopada) Joanna Mrowiec, urzędniczka z kancelarii prezydenta Krakowa. Na jej powołanie na dyrektora bez konkursu nie zgodził się Zarząd Województwa. Na dalszą współpracę z nią nie godzili się też członkowie Światowego Związku Żołnierzy AK po tym, jak podpisała umowę o współpracy muzeum z mającym komunistyczne korzenie Związkiem Żołnierzy Wojska Polskiego.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski