Ostatnia porażka nieco skomplikowała plany trenera kęczan Marka Błasiaka. Na finiszu pierwszej rundy, kiedy tempo rozgrywek znacznie przyspieszyło, zakładał wzięcie pełnej puli nie tylko z KPS Siedlce, ale także wspotkaniu przed własną publicznością, przeciwko Espadonowi Szczecin. Zamiast sześciu „oczek”, udało się zdobyć tylko dwa, bo wprawdzie pokonali szczecinian, ale dopiero po dogrywce.
– Na pewno ostatnia porażka z siedlczanami nie przekreśliła naszej szansy zakwalifikowania się do __play-off, ale mocno skomplikowała nam sytuację _– uważa Marek Błasiak. – Przewaga nad Siedlcami, otwierającymi przecież strefę zagrożoną, stopniała do trzech punktów. Można zatem śmiało zaryzykować stwierdzenie, że margines błędu już wykorzystaliśmy._
Ślepsk jest kolejnym rywalem pozostającym w zasięgu Kęczanina. Drużyna Błasiaka, plasująca się obecnie na piatym miejscu, ma tylko punkt przewagi nad swoim najbliższym rywalem, a sklasyfikowanym dwa „oczka” niżej.
– Oczywiście, że celem będzie nadrobienie tego, co nam uciekło przed własną publicznością. Łatwo jednak powiedzieć, a już trudniej zrobić _– tłumaczy kęcki szkoleniowiec. – _Sami zafundowaliśmy sobie grę pod presją, więc trudno przewidzieć, jak chłopcy sobie z nią poradzą. Poza tym, jest jeszcze jeden istotny problem. Przy szybkim tempie rozgrywek, czyli walce w systemie sobota-środa-sobota, nie mamy czasu na trening, tylko spędzamy czas w autobusie, podróżując po kraju. Trudno sobie wyobrazić, byśmy na drugi koniec Polski mieli jechać w __dniu zawodów.
Kęcki szkoleniowiec przypomina, że młodość jest nieprzewidywalna, co pokazała w meczu przeciwko KPS Siedlce, wypuszczając z rąk kontrolę tego meczu . Z drugiej strony potrafi się wspiąć na wyżyny, na co właśnie liczy. – W meczu przeciwko szczecinianom, każda przeprowadzona zmiana wnosiła coś do gry zespołu i właśnie dzięki nim przeciągnęliśmy wynik, a już przeciwko Siedlcom korekty nic nie wnosiły – podkreśla trener Błasiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?