Zdaniem Marka Lasoty, nie wystarczy tylko to, że w magistracie działa specjalny referat, który zajmuje się wyjaśnianiem stanów prawnych kamienic i próbuje je przejąć na rzecz miasta.
– Prezydent Krakowa powinien być bardziej aktywny w wywieraniu nacisku na rząd i na przedstawicielstwa dyplomatyczne za granicą, aby Krakowowi udostępnione zostały archiwa, w których są informacje na temat właścicieli krakowskich kamienic – mówi Marek Lasota.
Według niego urzędnicy powinni nie tylko wysyłać pisma do zagranicznych archiwów z prośbą o informacje, ale wysyłać tam swoich urzędników. – Mogą to być także pracujący na zlecenie miasta studenci np. historii, którzy jednocześnie zbiorą materiały do pracy magisterskiej – proponuje Marek Lasota.
Dodaje, że koszt takich wyjazdów będzie niewielki w porównaniu do korzyści: delegacje mogą pochłonąć kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale dzięki temu Kraków może zyskać kamienicę wartą kilka milionów.
Europoseł PiS Andrzej Duda, który zajmował się tą sprawą, uważa, że trzeba zmusić władze innych krajów, aby chętniej udzielały informacji na temat własności swoich obywateli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?