Market, który nie przeszkadza

BRZESKO. Nie potwierdziły się plotki

   Kiedy Jolanta i Marek Więckowscy przystąpili do budowy potężnego, jak na brzeskie warunki, centrum handlowego oferującego artykuły przemysłowe, pesymiści obawiali się, że tworzy się jeszcze jeden spożywczy moloch, który będzie kolejnym ciosem w drobnych i średnich handlowców. Krążyły plotki, że Więckowscy stawiają budynek, który następnie zostanie sprzedany lub wynajęty kolejnej zagranicznej firmie tworzącej na terenie kraju sieć dużych sklepów. Niektórzy uważali, że firma zajmująca się do tej pory sprzedażą artykułów budowlanych, chemii i kosmetyków zmieni charakter na spożywczy. A przecież przybywające na frontonie budynku napisy i szyldy powinny już dawno wyjaśnić wszelkie wątpliwości.
   - Od początku swojej działalności zajmujemy się artykułami przemysłowymi, których asortyment regularnie poszerzamy. Nigdy w życiu nie wziąłbym się za "spożywkę", bo się po prostu na tym nie znam. A ponieważ towaru stale u nas przybywa, stąd wzięła się potrzeba postawienia budynku, który pomieściłby całą naszą ofertę. Ten market tym się wyróżnia od niektórych brzeskich kolosów spożywczych, że wybudowany został z udziałem rodzimego kapitału. W Brzesku pozostaną wszystkie opłaty związane z podatkami i tym możemy się pochwalić. Myślę, że 22 miejsc pracy, które stworzyliśmy, to też pozytywne zjawisko. Bo żaden drobny czy średni kupiec na tym nie ucierpi - _komentuje Marek Więckowski na kilka tygodni przed otwarciem sklepu.
   Aby naocznie przekonać się, co faktycznie skrywa budynek przy ulicy Głowackiego, wprosiliśmy się do środka, gdzie trwają ostatnie prace adaptacyjne. Większość półek zapełniła się już towarami, których asortyment daleko wybiega poza ten, do którego klienci Więckowskich byli przyzwyczajeni do tej pory. Oczywiście materiały budowlane stanowią lwią część oferty, ale ze zdziwieniem skonstatowaliśmy, że pojawił się też sprzęt AGD, wyroby porcelanowe, elektronarzędzia, zabawki, nawet namioty i śpiwory. Oferta poszerzona została o stolarkę okienną i drzwiową, właściwie znajduje się tutaj wszystko, co potrzebne jest do wykończenia domu i renowacji mieszkań, włącznie z meblami i sprzętem ogrodowym. Pozostała chemia gospodarcza, jednak jej wybór znacznie się poszerzył. Kolory farb będą tutaj komponowane za pomocą nowoczesnego mieszalnika. Uwagę przyciąga projektowane właśnie stoisko z kosmetykami - zarówno tymi z "górnej" i "niższej" półki. Pomyślano także o obszernym parkingu, który usytuowany jest tak, że nawet najcięższy towar z łatwością można umieścić w każdym pojeździe. Upewniliśmy się, żadnego artykułu spożywczego tutaj nie ma, wszyscy mówią po polsku.
   - Nie ukrywam, że liczymy na sporą ilość klientów. Dlatego skalkulowane przez nas ceny powinny działać na wyobraźnię. W dniu otwarcia planujemy zresztą specjalną promocję na większość towarów. Myślę, że przygotowujemy sklep, który ze względu na bogaty asortyment spowoduje u naszych klientów sporą oszczędność czasu - _zapowiadają właściciele sklepu.
   W połowie czerwca za kontuarami i kasami zajmie miejsce 22 nowych pracowników. W ten sposób firma Więckowskich dołączyła do grona przedsiębiorstw dających mieszkańcom Brzeska możliwości zdobycia zatrudnienia. Przypomnijmy, że jest to zakład wspomagający wiele akcji charytatywnych. Przed laty Więckowscy sponsorowali Okocimski Klub Sportowy, bo wielkim fanem piłki nożnej jest pani Jolanta.
    Zofia Sitarz