Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Markowe, ale tanie

LIZ
Grzywna, kara ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności do 2 lat grozi 27-letniemu mieszkańcowi powiatu, który sprzedawał na aukcji internetowej buty z podrobionym znakiem firmowym. Sprawca wprowadzał swoich klientów w błąd, twierdząc, że adidasy są oryginalne.

Oszukiwał klientów przez Internet

   Ze wstępnych ustaleń Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie wynika, że zatrzymany kilka tygodni temu założył własną firmę, podając jako swoją siedzibę adres, pod którym mieścił się pustostan. Następnie zarejestrował się na portalu aukcyjnym Allegro, gdzie oferował klientom zakup markowych adidasów po zaniżonej cenie. Ludzie chętnie kupowali obuwie, a interes się kręcił. Pech chciał, że na portal weszli także pracownicy krajowego oddziału zagranicznej firmy sportowej produkującej oryginalne obuwie. Gdy zauważyli ogłoszenie, że produkowane przez nich markowe buty można kupić tak tanio, sami postanowili je zamówić. Złożyli więc zamówienie i zapłacili. Gdy przesyłka nadeszła, okazało się, że adidasy są podrobione. O zajściu zawiadomili więc policję i prokuraturę. Dzięki pracy operacyjnej chrzanowscy policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą ujęli mężczyznę. Okazało się, że rzekomo oryginalne adidasy kupował on na stadionie w Warszawie.
   - Zatrzymanemu przedstawiono zarzut z art. 305 ust. 1 Ustawy Prawo Własności Przemysłowej z 2002 roku. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy. Zastosowano wobec niego dozór policyjny. Cały czas prowadzimy działania w celu ustalenia pokrzywdzonych w tej sprawie osób, które nabyły obuwie - wyjaśnia Piotr Kosmaty, zastępca prokuratora rejonowego w Chrzanowie.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski