Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marma Ciarko STS Sanok - Comarch Cracovia. Rac nie chciał długiej dogrywki

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Comarch Cracovia pokonała Ciarko Marme STS w Sanoku po dogrywce
Comarch Cracovia pokonała Ciarko Marme STS w Sanoku po dogrywce Andrzej Banaś
Po kilkunastodniowej przerwie na potrzeby reprezentacji na tafle wrócili hokeiści Comarch Cracovii. Krakowianie wygrali poprzednich 6 spotkań. Podtrzymali serię, choć zagrali bez Kapicy.

Krakowianie byli skoncentrowani od początku. W 5 min Jezek był w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale Salama był górą. Po chwili Kasperlik był bliski szczęścia, ale znów golkiper spisał się bez zarzutu. W 9 min Hoglund popełnił błąd, tracąc krążek blisko swojej bramki. Przejął go Michalski i strzałem po lodzie umieścił w siatce. Potem grając w przewadze krakowianie mieli szanse na drugie trafienie. Z uderzeniem Polaka z bliska poradził sobie jednak bramkarz sanoczan.

Po wznowieniu gry w II tercji trwała wymiana ciosów, bramkarze występowali w rolach głównych. Krakowianie musieli grać w osłabieniu 3 na 5 przez 50 sekund, ale w tym czasie gospodarze nie stworzyli sobie groźnej sytuacji bramkowej. Po wybronieniu się próbowali goście - dwa razy strzelał Gula, bezskutecznie. Gospodarze jednak wyrównali – E. Lorraine z bliska pokonał Stojanovicia. Szwed debiutował w sanockim zespole.

„Pasy” jednak momentalnie odpowiedziały i jeszcze przed końcem II tercji (na 18 s przed syreną) Sawicki, były zawodnik STS-u, dał im prowadzenie, dobijając krążek z bliska do bramki.

W ostatniej odsłonie goście starali się grać uważnie, nie rezygnując z podwyższenia rezultatu. Nemec sprawdził sanockiego golkipera, a potem Krejci i Kinnunen. Stojanović też musiał być skoncentrowany, bo choć nie miał wielu strzałów na swoją bramkę, to jednak ze strony gospodarzy groziło mu niebezpieczeństwo.

Akcja dwóch braci przyniosła gospodarzom wyrównanie – E.Lorraine objechał bramkę, a jego brat J. Lorraine strzelił do siatki. Potem Salama odbił krążek po strzałach Saura i Racuka.

Trzeba było grać dogrywkę trzech na trzech. Po 18 sekundach dodatkowego czasy gry o zwycięstwie „Pasów” przesądził Rac.

Marma Ciarko STS Sanok - Comarch Cracovia 2:3 (1:0, 1:1, 1:0, d. 0:1)
Bramki: 0:1 Michalski (Racuk) 9, 1:1 E. Lorraine (Ahoniemi) 39, 1:2 Sawicki (Rac) 40, 2:2 E. Lorraine (J. Lorraine) 54, 2:3 Rac (Kasperlik) 61.
STS: Salama – Łysenko, Biłas, J. Lorraine, Dobosz, Tamminen – Karlsson, Valtola, E. Lorraine, Makela, Ahoniemi – Hoglund, Florczak, Filipek, Mocarski, Ginda oraz Rąpała, Wróbel, Dulęba, Miccoli.
Cracovia: Stojanović –Kinnunen, Krejci, Kasperlik, Rac, Sawicki - Saur, Gula, Wronka, Polak, Jezek - Husak, Bdzoch, Nemec, Racuk, Michalski oraz Dziurdzia, Brynkus, Csamango Arrak.
Sędziowali: P. Pyrskała, M. Polak. Kary: 4 – 8 min. Widzów: 1000.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marma Ciarko STS Sanok - Comarch Cracovia. Rac nie chciał długiej dogrywki - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski