Marnowali okazje, ale wygrali

Autor gola Marek Mizia Fot. Paweł Ryś

0-1 Mizia 69.

Sędziował Szymon Ubożak (Kielce). Żółte kartki: Gębalski. Widzów 100.

Czarni: Brzostowicz - T. Nowak, Jasiński, Obierak, Sobierajski - Szymański (46 Kosatka), Meszek, Mikoda, P. Cecot - Jankowski (85 Drzazga), Gębalski (71 Pławski).

Dalin: Obłaza - Cygal (75 Tokarz), Wierzycki, Pilch, Senderski - Biel (70 D. Nowak), Muniak, Marzec (89 Bałucki), Marchiński (80 Wojtan) - M. Górecki, Mizia.

Skromne zwycięstwo myśleniczan nad dawno zdegradowanymi już Czarnymi. Korzystniej Dalin zaprezentował się w I połowie, ale bramkę zapewniającą wiktorię zdobył po zmianie stron. Tymczasem do przerwy przyjezdni popełniali grzech nieskuteczności.

Już w 8 min Marchiński nie trafił do pustej bramki. Później Marchiński miał jeszcze dwie dogodne sytuacje, raz przestrzelił, a w 41 min próbował przelobować Brzostowicza, lecz ten był czujny. Aktywność przejawiał Mizia, lecz jego dwie próby okazały się bezowocne. Natomiast w 29 min okazji sam na sam z golkiperem nie spożytkował M. Górecki.

Dla Czarnych był to pożegnalne spotkanie z III ligą (w ostatniej kolejce otrzymają walkower za mecz z Kmitą) i miejscowi pragnęli godnie zakończyć rozgrywki. W drugiej połowie postawili trudniejsze warunki faworytowi. Tym razem Dalin jednak okazał się skuteczniejszy. W 69 min Muniak zagrał do Mizi, ten minął obrońców i z kąta skierował piłkę do siatki.

W 60 min miejscowi sugerowali arbitrowi zagranie ręką przez rywala w polu karnym po uderzeniu z wolnego Meszka. W końcówce meczu szanse na wyrównanie mieli Jankowski (86 min) i Drzazga (90+1 min), ale Obłaza, któremu trener Robert Nowak dał okazję występu, zachował czyste konto. (RŚ)

ZDANIEM TRENERA

Robert Nowak, Dalin:

- Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, za wyjątkiem skuteczności. Nie potrafiliśmy wykorzystać ośmiu stworzonych sytuacji. Druga połowa była słabsza, ale za to skuteczna. Walczymy o jak najwyższą lokatę w lidze, ciągle mamy szansę na drugie miejsce.