Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz na pamiątkę ewakuacji azylu

(AG)
Plakat imprezy
Plakat imprezy
Zwierzęta. Z korony bulwaru Czerwieńskiego przy moście Dębnickim wyruszy w sobotę o godz. 11 niezwykły marsz ludzi i psów. Przyjdą osoby, które pięć lat temu, po przerwaniu przez Wisłę wału przeciwpowodziowego, zareagowały na apel o zabieranie zwierząt ze schroniska.

W maju 2010 roku bulwary zalała Wisła. Czarne chmury zawisły też nad krakowskim azylem przy ul. Rybnej. Przerwany wał groził zalaniem tej placówki. Trzeba więc było ewakuować zwierzęta.

Krakowianie błyskawicznie odpowiedzieli na radiowy apel Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Dzięki nim wszystkie psy i koty z azylu znalazły bezpieczne schronienie - prawie połowa zwierząt już na stałe, gdyż wielu krakowian nie potrafiło oddać swoich podopiecznych z powrotem do schroniska.

- W tym roku również apelujemy, ale tym razem o liczne przybycie na Marsz Azylanta. Niech bulwary zaleje tłum ludzi z
adoptowanymi, szczęśliwymi zwierzakami - zaprasza Paulina Boba, kierownik KTOZ.

Organizatorzy chcą udowodnić wszystkim, że schronisko jest nie tylko miejscem, do którego podrzuca się zwierzęta. - Pokażmy, że można znaleźć tu wspaniałego i wiernego przyjaciela. Im więcej ludzi, tym mocniejszy przekaz, że warto mieć psa lub kota z azylu - dodaje Paulina Boba.

Poprzez marsz KTOZ chce podziękować nie tylko za pomoc w czasie powodzi, ale i za każdą adopcję oraz pomoc, jaką otrzymują bezdomne zwierzęta od mieszkańców.

W programie sobotniej imprezy przewidziano m.in. wybory psiego króla i królowej, pokaz psów ze schroniska, psie zawody sportowe, mały tor agility, pokaz z wyszkolonym psem towarzyszącym osobie niewidomej, pokaz posłuszeństwa, a także bezpłatne czipowanie zwierząt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski