Fot. Kamila Zarembska
Uczestnicy manifestacji nieśli kolorowe baloniki, tęczowe flagi, transparenty z napisami "Homoseksualność istnieje bez propagowania", "Życie w ukryciu dobre jest dla szczurów". Ochraniał ich szczelny kordon policjantów, o bezpieczeństwo na trasie marszu dbali także strażnicy miejscy. Do pierwszego incydentu doszło pod Wawelem, gdzie stała grupa chłopców z dużym, drewnianym krzyżem i różańcem.
W stronę manifestujących krzyczeli "Chrystus Rex" i "Precz z sodomią". Na ul. Grodzkiej narodowcy obrzucili jajkami funkcjonariuszy ochraniających marsz. Rozbijane były także doniczki z kawiarnianych ogródków, rozlegał się huk petard. Narodowcy krzyczeli "Chłopak, dziewczyna - normalna rodzina". Zatrzymano pijanego 28-letniego mężczyznę, który obrzucił policjantów jajkami. (AM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?