Budowa nowego mostu na Dunajcu oraz przebudowa układu komunikacyjnego miała potrwać do końca ubiegłego roku. Tak się nie stało. Nowy termin zakończenia prac to 15 maja tego roku. Władze Nowego Sącza zostały zmuszone utrzymać na kolejne pół roku zastępczą komunikację miejską, którą od 2 maja 2018 r. jest szynobus kursujący między przystankami Nowy Sącz Miasto - Nowy Sącz Chełmiec.
Miesięczny koszt utrzymania pociągu, który dziennie przewozi za darmo około 12 tysięcy osób, to ponad 100 tys. zł. Rok temu tę sumę podzieliły między siebie trzy samorządy: miasto Nowy Sącz, Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu oraz Małopolski Urząd Marszałkowski.
Zarząd ma wątpliwości
W związku z opóźnieniami prezydent Ludomir Handzel zwrócił się do kilku samorządów z prośbą o wsparcie finansowe dalszego kursowania szynobusu. Pieniądze obiecał wójt gminy Chełmiec w kwocie 15 tys. zł, gmina Stary Sącz dołoży 10 tys. zł, a Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu 15 tys. zł. Decyzji nie podjął jeszcze marszałek Witold Kozłowski, rodem z Sądecczyzny.
- Zarząd ma pewne wątpliwości co do podjętych tu decyzji. Dlaczego na przykład nie sięgnięto po kary umowne, aby tym samym zapewnić finansowanie dla szynobusu na kolejne miesiące jego funkcjonowania? - powiedział Radiu Kraków Wojciech Piech, sekretarz województwa małopolskiego, były wiceprezydent Nowego Sącza.
Filip Szatanik, kierownik biura prasowego marszałka, podkreśla, że decyzja w sprawie dofinansowania jeszcze nie zapadła. Jednocześnie informując, że nie należy to do zadań samorządu województwa.
Nie mogą ukarać Banimexu
Władze Nowego Sącza podkreślają, że nie mają żadnych podstaw, by domagać się od wykonawcy mostu kar umownych.
- Z umowy na wykonanie robót budowlanych wyłączono kwestię przeniesienia instalacji biegnących wzdłuż starej przeprawy, z kolei w porozumieniu ze spółką gazowniczą nie zawarto żadnych zapisów zobowiązujących tę firmę do przełożenia instalacji w określonym terminie - wyjaśnia Artur Bochenek, wiceprezydent Nowego Sącza. - Wykonawca był przygotowany na rozpoczęcie prac w terminie, ale nie mógł tego zrobić, bo trwały roboty prowadzone przez spółkę gazową.
Jak dodaje, już w grudniu 2017 r., za kadencji prezydenta Ryszarda Nowaka, firma Banimex zgłaszała, że przez to termin zakończenia robót jest nierealny do utrzymania.
- Zdziwienie budzi fakt, że były wiceprezydent, który nadzorował Miejski Zarząd Dróg, do tej pory nie ma wiedzy na temat tego, co znajdowało się w zakresie jego odpowiedzialności - mówi Bochenek. - Pan Piech wykazuje się ignorancją w kwestiach, które powinny być oczywiste dla osoby piastującej kluczowe stanowiska samorządowe - dodaje.
Wiceprezydent zapewnia, że kursowanie szynobusu nie jest zagrożone, nawet jeśli urząd marszałkowski nie przychyli się do prośby o wsparcie finansowe przejazdów.
Raz już dołożyli
Leszek Zegzda, były członek Zarządu Województwa Małopolskiego, a obecnie radny Nowego Sącza, uważa, że nowe władze Małopolski powinny pomóc Nowemu Sączowi.
- Poprzedni zarząd podjął decyzję o przekazaniu na ten cel ponad 50 tysięcy złotych miesięcznie, mając na uwadze nadzwyczajną sytuację i dobro mieszkańców - mówi Zegzda. - Województwo powinno tę pomoc kontynuować. Skoro nas było stać na pomoc prezydentowi z PiS, to aktualny zarząd powinien pomóc teraz prezydentowi, który wygrał z kandydatem PiS-u wybory w Sączu.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, “13” dla emerytów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
