4 z 6
Poprzednie
Następne
Marta Bizoń w roli "Boskiej" Florence na Scenie Pod Ratuszem. Spektakl gotowy, ale kiedy go zobaczymy, nie wiadomo
Przeszła do historii jako Boska! Czarowała głosem, każdy chciał ją usłyszeć, widzowie i słuchacze wypełniali po brzegi sale Carnegie Hall... A ona, radośnie fałszując, rozkoszowała się swoim brakiem talentu, albo wiarą, w to, czego Bóg jej poskąpił.