Marzy, żeby ludzie się do siebie uśmiechali

Siedem lat temu, 26 lipca Grzegorz Nędza potrącony przez samochód, półtora miesiąca leżał w śpiączce. Pamięta, jak po wybudzeniu Krzysztof Rutkowski, ówczesny dyrektor mogilańskiego ośrodka zdrowia mówił, że mieszkańcy oddawali dla niego krew. - Powiedziałem wtedy, że trzeba to powtarzać, a dyrektor się uśmiechał - wspomina Grzegorz Nędza.

Nie rzucił słów na wiatr. Gdy po trudnej rehabilitacji, zaczął funkcjonować zainicjował akcję krwiodawstwa. Bardzo pomógł dyrektor Rutkowski, a teraz robi to Beata Kuszczak, obecna szefowa ośrodka zdrowia. Akcja zawsze odbywa się w pierwszą niedzielę sierpnia.

- Początkowo ludzie z dystansem podchodzili do tego. Później chętnych do oddania krwi było coraz więcej, a my nie skupiliśmy się tylko na krwiodawstwie. Połączyliśmy go z piknikiem profilaktycznym, propagującym zdrowy tryb życia - dodaje inicjator akcji. Cieszy się, że patronat nad nią objęli: marszałek małopolski Jacek Krupa i prof. Andrzej Zoll, mieszkaniec gminy, a także wójt Mogilan Piotr Piotrowski.

Grzegorz Nędza nie ogranicza społecznego działania tylko do corocznej akcji krwiodawstwa. Angażuje się m.in. w życie lokalne w gminie. Jest członkiem dwóch stowarzyszeń: Dla Włosani oraz Przyjazna Gmina Mogilany. Jest także częstym uczestnikiem obrad Rady Gminy.

Ma też wiele marzeń. Prywatnych na razie nie zdradza, by nie zapeszyć. Natomiast ma takie, które mogą zabrzmieć górnolotnie: żeby ludzie częściej uśmiechali się do siebie. Tak jak teraz podczas Światowych Dni Młodzieży i obecności papieża Franciszka w Polsce.

Akcja krwiodawstwa będzie 7 sierpnia w godz. 10-14, na placu przy ośrodku zdrowia.