Podopieczni Piotra Piecucha trafili do bardzo silnej grupy, pokazali charakter, jednak udało im się wygrać tylko jedno spotkanie. Krakowianie pokonali Żaka Koszalin 89:54 (22:16, 18:17, 29:12, 20:9), następnie ulegli Treflowi Sopot 57:63 (18:23, 17:17, 12:14, 10:9) oraz TKM Włocławek 66:74 (18:12, 23:18, 7:20, 18:24).
- Chłopaki zagrali tak wspaniale, że nawet ja momentami nie poznawałem własnego zespołu. Szkoda, że nam się nie udało, bo graliśmy jak równy z równym z rywalami z silniejszych klubów - powiedział trener juniorów Wisły Kraków Piotr Piecuch, któremu pomagał Marcin Kękuś.
W zespole Wisły grali: Jakub Żaczek, Jan Nowacki, Maciej Gębala, Sebastian Dąbek, Arkadiusz Sowiński, Piotr Bogusz, Marcin Rachelski, Jakub Miszkurka, Jakub Natkaniec, Kacper Majka, Jan Rerak oraz Sebastian Grabda.
Wisła sklasyfikowana została na miejscach 9.-12. w Polsce. Nie jest to wynik do końca oddający potencjał tej ciekawej drużyny, która będzie chciała o finał powalczyć za rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?