Zbigniew Bartuś: KWADRATURA KULI
Sędzia wydał wyrok: wszystkiemu winni dziennikarze. Ale będę apelował! No bo, panie sędzio, czy to, że po mozolnej (?), a na pewno długo-trwałej (co jest NORMĄ!) pracy wymiar sprawiedliwości potraktował pruszkowskich gangsterów, i to niektórych, jakimiś wyroczkami, a w pozbawionym smaku twórcy internetowej strony Antykomor ujrzał terrorystę, to wina reporterów? Czy fakt, iż prezes poważnego (?) sądu prowadzi z rzekomym urzędnikiem długie dialogi na cztery nogi (i paragrafy), choć powinien rzucić słuchawką po dwóch sekundach, to sprawka dziennikarzy? Czy to oni są oskarżeni o wzięcie 140 tys. zł łapówek od oskarżonych, czy też sędzia Janusz K., były przewodniczący wydziału karnego sądu w Kościerzynie, który sześć lat temu skazał przyszłego twórcę Amber Gold za oszustwo na… tysiąc złotych grzywny? Czy ja nakłoniłem prokuratorów i sędziów do wałkowania sprawy bocheńskiej Tankowni przez dziesięć lat, aż przedawnią się prawie wszystkie zarzuty wobec urzędników, w tym byłego burmistrza i starosty? Czy to przez dziennikarzy ciągnie się – i pociągnie! – sprawa oszustwa Pod Fortem, krakowskiej "wydmuszki”? Wyrok został wczoraj ponownie uchylony i wróci do pierwszej instancji – zapewne po przedawnienie. Jeden z oszukanych w tej sprawie popełnił samobójstwo nie doczekawszy sprawiedliwości, inni do dziś otrząsają się po tragedii. Wszyscy od 12 lat szepczą, a właściwie już krzyczą: masakra. Dziennikarz nagłaśnia ów krzyk.
Teraz "masakrę” słychać z ust sędziów. Rzekłbym: wreszcie. Może coś w końcu z tego wyniknie? I niech to nawet będzie winą dziennikarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?