Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maszerowali, a prezes czatował [WIDEO]

Włodzimierz Knap
240 czy 45 tys.? Rozbieżne dane co do liczebności marszu w stolicy
240 czy 45 tys.? Rozbieżne dane co do liczebności marszu w stolicy fot. Michał Dyjuk
Polityka. Według politologów opozycję łączy sprzeciw wobec PiS, a dzieli niemal wszystko, m.in. ambicje liderów. Dla 47 proc. Polaków najważniejsze jest rozwiązywanie problemów społecznych. Troskę o demokrację wyraża 30 proc.

Liderzy PO i Nowoczesnej nie wykluczają, że do wyborów pójdą wspólnie. Jarosław Kaczyński nie zamierza zmieniać kursu obozu władzy. Manifestacje, choć biegunowo różnych bloków politycznych, mogą przebiegać spokojnie. Tego wszystkiego dowiedzieliśmy się po wydarzeniach, które odbywały się w sobotę w Warszawie.

W samo południe rozpoczął się marsz środowisk narodowych, w którym uczestniczyło od 2,5 do 4,5 tys. osób. O tej samej porze ruszyło ok. 2 tys. uczestników Parady Schumana, manifestujących europejską solidarność. O godz. 13 rozpoczęły się dwa wydarzenia o większym ciężarze gatunkowym.

WIDEO: Manifestacja KOD i opozycji w Warszawie. Ratusz: Udział wzięło nawet 240 tysięcy osób

Źródło: TVN24/x-news

Po raz pierwszy w życiu prezes Kaczyński rozmawiał na czacie. Protesty opozycji określił jako rzecz bez większego znaczenia i zapewnił, że demokracja w Polsce ma się znakomicie. Zadeklarował, iż w 2017 r. władza przywróci wiek emerytalny: 60 i 65 lat. W tym samym czasie liderzy Komitetu Obrony Demokracji i większości stronnictw opozycyjnych szli na czele marszu ulicami stolicy. Co do liczebności pochodu wystąpiły poważne rozbieżności. Władze Warszawy podały, że w demonstracji uczestniczyło 240 tys. ludzi, a policja mówi o 45 tys.

- Liczebność demonstracji zorganizowanej przez KOD i opozycję musi budzić uznanie, bo w Polsce aktywność społeczna jest na mizernym poziomie - ocenia dr Łukasz Stach, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Dodaje jednak, że sama frekwencja nie dowodzi jeszcze siły opozycji. PO, Nowoczesną, PSL, Lewicę i KOD łączy, w ocenie dr. Stacha, tylko jedna rzecz - sprzeciw wobec PiS. Dzieli zaś niemal wszystko, począwszy od aspiracji liderów, a skończywszy na programach i celach.

Na niekorzyść antypisowskiej opozycji działa to, że główne jej siły (PO i Nowoczesna) rywalizują o ten sam elektorat, co redukuje ich poziom poparcia. Dr Stach nie dostrzega też wyrazistego lidera po stronie opozycji. Jego zdaniem ani Grzegorz Schetyna, ani Ryszard Petru czy Mateusz Kijowski nie są, przynajmniej na obecnym etapie, przywódcami porywającymi tłumy.

Petru i Schetyna nie wykluczają wspólnej listy wyborczej. Zapewne ma na to wpływ fakt, że chce tego niemal trzy czwarte wyborców Nowoczesnej i dwie trzecie PO. Tak wynika z sondażu Ariadna. Do takiej koalicji mogłoby także dołączyć PSL, a Petru głosi, że jest za przystąpieniem do niej także SLD, ale Schetyna na razie się na to nie zgadza.

- Opozycja nie zyskuje poparcia, bo jest podzielona, a jej wyborcy oczekują koalicji. Spory Schetyny i Petru są politycznym strzałem w kolano. KOD zaś musi uważać na pułapkę zbyt dużego zaangażowania w partyjne rozgrywki - mówi dr hab. Norbert Maliszewski, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego. - Ponad połowa badanych jest zdania, że KOD powinien pozostać ruchem społecznym, a tylko 13 proc. widzi go jako partię polityczną.

Różnice w postrzeganiu KOD-u są efektem oceny działań PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego. Prawie 60 proc. Polaków uważa, że PiS łamie standardy demokracji. 28 proc. jest przeciwnego zdania. Dr Maliszewski podkreśla jednak: - Większość wyborców w swoich decyzjach kieruje się bardziej portfelem, a mniej kwestią łamania standardów demokracji. Dla 47 proc. Polaków kluczowe znaczenie ma rozwiązywanie problemów społecznych, troska o standardy demokratyczne - dla 30 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski