Mężczyzna zniszczył dowód w tej sprawie: taśmę prędkościomierza lokomotywy. Do wypadku doszło 25 kwietnia 2015 r.
Maszynista Bartłomiej K. dojeżdżał lokomotywą do pociągu „Przemyślanin” na stacji Kraków Główny. Wbrew przepisom, nie zatrzymał się 5 metrów przed stojącym składem i najechał na niego. Następnie „poluzował” lokomotywę, która sama odtoczyła się.
Jak się okazało, w wagonie zostali poturbowani pasażerowie. Wezwano karetkę. Później wyszło na jaw, że maszynista zniszczył taśmę prędkościomierza lokomotywy. Jest ona podstawowym dokumentem, na którym automatycznie rejestrowane są parametry pracy lokomotywy, a tym samym reakcje maszynisty i jego zachowania dotyczące urządzeń sterowniczych lokomotywy.
Bartłomiej K. przyznał się do zniszczenia taśmy rejestratora prędkości. Chce dobrowolnie poddać się karze 800 zł grzywny. Kara za spowodowanie wypadku zostanie orzeczona w odrębnym postępowaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?