Wykładowca na Wydziale Grafiki i Wzornictwa UP w Krakowie tym razem pokazuje w nowych, eksperymentalnych pracach, swoje artystyczne fascynacje.
- To jakby dokumentacja zastanych, monumentalnych maszyn, obiektów, czasami ich fragmentów pozbawionych zbędnego otoczenia. Umiejscowione w wyimaginowanej przestrzeni, eksponują osobliwe formy wynikające z ich czysto pojętej użyteczności - scharakteryzowała wyeksponowane na ścianach obrazy dyrektor galerii Krystyna Olchawa.
- Dotychczas tworzyłem grafiki, w których pierwszoplanowy był człowiek. Tu widzimy zupełnie coś innego; maszyny rolnicze zastygłe w bezruchu, uśpione, ale przecież w każdej chwili mogące się "zbudzić" do pracy - mówił artysta.
Gośćmi wernisażu była młodzież z Liceum Ogólnokształcącego. Dyrektor Olchawa była szczególnie z ich obecności zadowolona. - Warto wiedzieć o twórcach i sztuce nieco więcej. Różne pytania padają, gdy zdaje się na niektóre kierunki studiów. A w szkołach ponadpodstawowych już nie ma przedmiotów artystycznych - zauważyła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?