Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matematyka, głupcze!

Ryszard Niemiec
Preteksty. Z wypiekami na twarzy obserwuję debatę w sprawie reformy oświaty, zwłaszcza w jej części programowej. Jako posiadacz świadectwa maturalnego bez paska, ze względu na trójkę z matematyki, szczególną troską obejmuję ten właśnie przedmiot.

Wysoko spierające się strony sięgają po argumenty z wielu przedmiotów, ale nikt nie mówi, co zyska, co straci na tym algebra z geometrią! Z doświadczenia wiem, że w PRL-owskim liceum matematyka kulała, co potwierdziła potem progenitura… Liczyłem na postęp, kiedy wnuki znalazły się w ławkach gimnazjalnych, ale nic z tego.

Tymczasem problem narastał i przekształcił się w zbiorową niewydolność, mającą nieobliczalne (wężykiem!) skutki. Polacy nie są w stanie zliczyć do 100, czego koronnym dowodem jest ustalanie rozmiarów sobotniego Marszu Wolności (?!). Działanie polegające na zsumowaniu uczestników warszawskiej majówki to umiejętność stopnia elementarnego, z którym powinien dać sobie radę zdolniejszy pierwszoklasista.

Gówno prawda; urzędnicy najważniejszego ratusza w Polsce, obwieścili miastu i światu, że maszerowało 90 tysięcy, funkcjonariusze policji doliczyli się raptem tysięcy 12! Znaczy nieuki, pała z „matmy”. Tym bardziej, że świat dawno nauczył się rachować i daje sobie radę nawet z milionowymi imprezami masowymi, że przypomnę Światowe Dni Młodzieży na podwielickich błoniach.

Z dziedzin sportowych nadchodzą również niepokojące sygnały o kłopotach z rachunkowością, statystyką, sprawozdawczością. W świat poszła, na przykład, informacja o kolejnym rekordzie nieletnich uczestników, kopiących piłkę w turnieju „Z podwórka na stadion”. W telewizji podali, że w eliminacjach wszystkich szczebli wzięło udział 320 tysięcy dziewcząt i chłopców, co jest ponoć rekordem Europy.

Nie wiadomo, czy ktoś prowadzi akurat dokumentację (raczej nie) tego typu rywalizacji, ale wynik idzie w świat. Kłopot z tą rachunkowością stosowaną polega na tym, że liczone są zgłoszenia, a nie liczba startujących. Pobożne życzenia weryfikują boiska, na które stawia się nieledwie… połowa zgłoszonych! Fikcja rachunkowa w tak banalnej kwestii bywa szkodliwa w swych społecznych skutkach, choćby dlatego, że hoduje od maleńkości obywateli podatnych na manipulację. Często wskaźnikami na wyrost, z których wynika „zielona wyspa”, albo danymi pokazującymi „kraj w ruinie”.

Dlatego cały system oświatowy, z gimnazjami, czy bez gimnazjów, musi uczyć matematyki uczciwej! Nawet wtedy warto już w akademiach klubowych wyjaśniać niuanse matematyki statystycznej wedle FIFA, która właśnie awansuje reprezentację Polski do pierwszej „10” na świecie, w sytuacji, kiedy nasi piłkarze zawieszają buty na kołku.

Nieustanny pęd do bicia rekordów, na szczęście, znajduje naturalne hamulce, zwłaszcza, że wiele kosmicznych wyników brało się i bierze z praktyk sztucznego dopingu. Dlatego warto poprzeć inicjatywę światowej federacji lekkoatletycznej, która chce unieważnić wyśrubowane przez koksowników rekordy świata. Wszak odejmowanie jest równie ważne jak dodawanie…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski