Czy działanie rajdowca mieściło się w granicach ryzyka sportowego?
Prokuratura będzie musiała zgromadzić regulaminy określające zasady uczestniczenia w Rajdzie Krakowskim, przesłuchać świadków i biegłych, a także ustalić, czy oskarżony decydował o jeździe czy wykonywał zalecenia pilota. Po tej analizie będzie można ocenić, czy działanie kierowcy mieściło się w granicach ryzyka sportowego, czy było niezgodne z prawem.
Do wypadku doszło w kwietniu ubiegłego roku podczas XXV Samochodowego Rajdu Krakowskiego. Renault, którym jechali kierowca Maciej L. i pilot Bartłomiej S., wypadł z trasy na odcinku specjalnym. W wyniku odniesionych obrażeń pilot zmarł. (STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?