Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mateusz Gamrot poznał smak awansu do ekstraklasy, ale teraz chce pomóc Wieczystej Kraków w promocji do IV ligi [ZDJĘCIA] 11.04.2021

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Mateusz Gamrot powrócił do Wieczystej Kraków po wielu latach
Mateusz Gamrot powrócił do Wieczystej Kraków po wielu latach KSWieczysta.com
28-letni piłkarz Wieczystej Kraków, środkowy pomocnik Mateusz Gamrot po kilkumiesięcznej przerwie, spowodowanej leczeniem poważniej kontuzji, powrócił na boisko i wystąpił już w siedmiu sparingach drużyny z klasy okręgowej.

- Jest praktycznie w pełni zdrowy. Musimy go jednak ostrożnie wprowadzać do gry, doprowadzić do tego, żeby był gotowy na 90-minutowe występy. Dawkujemy mu liczbę minut, zwracając też uwagę na warunki gry, stan boiska i pogodę – mówi trener „Żółto-czarnych” Przemysław Cecherz.

Mateusz Gamrot - gole dla... Wieczystej

Gamrot urodził się 22 czerwca 1992 roku w Krakowie. Jest wychowankiem Hutnika Kraków, w którym spędził większą część swojej kariery. - Zaczynałem treningi u trenera Goncerza. Następnie pracowałem z kolejnymi trenerami trampkarzy i juniorów: Będkowskim, Czopkiem, Baranem, Koconiem. Natomiast w pierwszym zespole oczywiście z trenerami: Janiczakiem, Przytułą, Paszkiewiczem i Stańcem – mówił po powrocie – z ŁKS Łódź - na Suche Stawy (cytat za nh2010.pl.).

Przed laty był także trampkarzem… Wieczystej. - Mam takie przebłyski w pamięci i pamiętam niektóre mecze tutaj. Był taki sparing z Wisłą, który wygraliśmy 3:2. Wtedy było to dla mnie, zresztą jak dla każdego dziecka, wielkim przeżyciem – wspomina jeden ze swoich epizodów w klubie przy ul. Chałupnika.

W lutym 2005 roku w halowym turnieju trampkarzy w Szarowie o puchar wójta gminy Kłaj Jana Majerza Wieczysta zajęła trzecie miejsce a Gamrot został wybrany najlepszym zawodnikiem; był też jednym z czterech najlepszych strzelców imprezy (trzy bramki).

Mateusz Gamrot - z Hutnika do ŁKS-u

W zespole seniorów Hutnika zadebiutował – jako 17-latek - 23 maja 2010 roku w meczu III ligi z Hetmanem Włoszczowa (1:0). W III lidze w Hutniku (2010, 2012-2016 i 2010-2020 rozegrał 144 spotkań (w tym 138 w wyjściowym składzie), strzelił 13 bramek.

Dwa sezony w Hutniku spędził w IV lidze (2010-2012), a trzy w ŁKS Łódź w III (29 meczów/20 w podstawowym składzie), II (19/6) i I (10/9) lidze. Jedynego gola w łódzkich barwach zdobył na III „froncie”.

- Osiągnęliśmy coś wspaniałego jako klub, bo w przeciągu trzech lat udało nam się awansować do ekstraklasy. Nikt z nas - zawodników, nie myślał, że tak szybko się to stanie, a jeżeli chodzi o mnie to na pewno wiele się nauczyłem i nazbierałem sporo doświadczenia i wracając teraz do Hutnika mam nadzieję, że to zaprocentuje – podkreślał, gdy wrócił do swego pierwszego klubu (cytat za nh2010.pl.).

W styczniu 2013 roku był na testach w Cracovii, brał udział w badaniach wydolnościowych, które były przeprowadzane w ośrodku treningowym tego przy ul. Wielickiej 101 w Krakowie, ale nie trafił do drużyny „Pasów”.

Ostatni mecz przed przejściem do Wieczystej rozegrał 7 marca 2020 roku (2:1 z Podlasiem Biała Podlaska). Potem rozgrywki zostały odwołane z powodu pandemii.

Mateusz Gamrot - pechowa kontuzja

Podczas jednego z ostatnich treningów w Hutniku doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego i naderwania więzadła pobocznego piszczelowego.

Dawid Linca puścił sobie piłkę obok mnie, ja zrobiłem zwrot, niefortunnie stanąłem i poczułem ból w kolanie. Od razu czułem, że coś jest nie tak, bo ból był niesamowity. Na rezonansie okazało się, że mam zerwane więzadło krzyżowe – Mateusz Gamrot

17 czerwca 2020 roku w Bieruniu przeszedł operację rekonstrukcji pod okiem prof. nadz. AWF w Katowicach Krzysztofa Ficka. Był zaskoczony, że niewiele trzy tygodnie po doznaniu poważniej kontuzji mógł już biegać, robić przysiady, obciążać nogę.

Trzyletni kontrakt z Wieczystą podpisał (podobnie jak inny zawodnik Hutnika, obrońca Patryk Kołodziej) w czerwcu 2020 roku, ale zaczął on obowiązywać od 1 lipca 2020 roku. Klub – wiedząc o jego poważnej kontuzji – zachował się wobec niego fair. Zawarł z nim umowę, pomagał w przebiegu rehabilitacji i powrocie do zdrowia.

Mateusz Gamrot - pochwały trenera

Trener Cecherz od początku liczył na Gamrota, wierzył, że jego umiejętności bardzo się przydadzą drużynie. - Mogliśmy go odstawić, ale chcieliśmy być w porządku wobec niego. Szkoda byłoby go zostawić na lodzie. Mateusza znam od lat, obserwowałem go, bo grał w ŁKS – zaznacza trener Wieczystej, który mieszka w Łodzi, a w sezonie 2016/2017 był szkoleniowcem innej łódzkiej drużyny – Widzewa.

Pytany o piłkarskie walory Gamrota, Cecherz zwraca uwagę na kilka z nich: - Zawsze chce być „pod grą”, jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, utrzymuje się przy piłce, ma bardzo dobre uderzenie, posiada odpowiednie cechy wolicjonalne. Jest typowym środowym pomocnikiem, może grać jako „ósemka” i „dziesiątka”. Poświęca się na boisku. Zespół zyskuje na jego powrocie.

Mateusz Gamrot - debiut w Dubaju

W barwach Wieczystej Gamrot zadebiutował 26 lutego 2021 roku w Dubaju w meczu z FC Rodina Moskwa. Wszedł na boisko w 77 minucie. Po powrocie drużyny do kraju wystąpił w sześciu sparingach: 10 marca z Popradem Muszyna (3:2; grał 30 minut), 13 marca z Bruk-Betem Termalicą II Nieciecza (2:0, 20 minut), 19 marca z Rekordem Bielsko-Biała (2:2; 45 minut), 26 marca z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (4:1, 45 minut), 1 kwietnia z Wólczanką Wólka Pełkińska (3:3; 61 minut) i 10 kwietnia ze Stalą Brzeg (1:1; 60 minut).

- Brakuje mu trochę ogrania, ale na przykład w meczu z KSZO wypadł bardzo dobrze. W ostatnim – z Wólczanką – cała drużyna zagrała słabiej, wolno, więc nie będę go oceniał indywidualnie – podkreśla Cecherz.

Jak Gamrot postrzega swój dawny klub po wielu latach? Widać, ile rzeczy obecnie na Wieczystej się zmieniło, np. budynek klubowy. Wygląda to bardzo dobrze. Można powiedzieć, że są to ekstraklasowe warunki. Widać, że wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku i pewnie będzie jeszcze lepiej. Nic tylko trenować, grać i osiągać cele, które sobie zakładamy – mówił po powrocie do Wieczystej.

Po powrocie do zdrowia i na boisko jego słowa są jeszcze bardziej aktualne. Na razie tym pierwszym celem jest awans do IV ligi. "Żółto-czarni" są zdecydowanymi liderami w tabeli grupy Kraków II ligi okręgowej. Z utęsknieniem czekają na powrót rozgrywek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski