Mateusz Mitoń nie poszedł śladami ojca, słynnego szachisty. Został tenisistą, zdobywa medale dla UKT Winner Kraków [ZDJĘCIA]

Mateusz urodził się 17 września 2007 roku w Krakowie. Jego tata to arcymistrz, wielokrotny medalista najpoważniejszych imprez szachowych na świecie, m.in. wicemistrz globu do lat 20 (jako 16-latek!), mistrz świata do lat 12, drużynowy mistrz świata do lat 20 i zwycięzca wielu prestiżowych turniejów. Poznał więc szachowe zasady, podobnie jak jego młodszy o trzy lata brat Jakub (który też gra w tenisa) i mama Agnieszka, ale nie poszedł śladami ojca.

- Tata mnie nauczył grać w szachy, ale nie do końca spodobały mi się one. Wolałem uprawiać bardziej dynamiczną dyscyplinę. Gdy miałem cztery lata, mama zaprowadziła mnie na tenisowe półkolonie. Chciała sprawdzić, czy tenis mi się spodoba. Spodobał się i zapisała mnie do szkółki tenisowej w Niepołomicach – mówi Mateusz.

Tata mnie nauczył grać w szachy, ale nie do końca spodobały mi się one. Wolałem uprawiać bardziej dynamiczną dyscyplinę - Mateusz Mitoń

- To żona a nie ja zaprowadziła syna do szkółki, bo ja w tym czasie... byłem za granicą – śmieje się pan Kamil.

Mateusz przez rok jednocześnie trenował tenis i – w Szkole Futbolu w Staniątkach – piłkę nożną, ale ostatecznie postawił na tę pierwszą dyscyplinę. Pytany, czy był bardziej sportowym „talencikiem” czy „pracusiem”, odpowiada, że tym drugim.

Do 9. roku życia trenował w Niepołomicach, biorąc udział m.in. w turniejach tenis 10, w których gra się miękką piłką na mniejszych kortach. Jego pierwszym szkoleniowcem był Michał Solarz.

Od sześciu lat Mateusz jest zawodnikiem Uczniowskiego Klubu Tenisowego Winner Kraków, podopiecznym trenera Michała Kosteckiego, prywatnie męża Joanny Sakowicz, byłej numer jeden tenisa kobiecego w kraju, mistrzyni Polski (dwukrotnie na otwartych kortach, pięć razy w hali), dziś komentatorki Canal+ (wcześniej Eurosportu).

Pracowitość Mateusza zaowocowała w końcu sukcesami na krajowych zawodach. Zaczął stawać na podium ogólnopolskich turniejów klasyfikacyjnych i przede wszystkim mistrzostw Polski

Przygotowaniem fizycznym 14-latka zajmuje się Krzysztof Mirek, syn byłego maratończyka Wacława, który odpowiadał za przygotowanie kondycyjnej znakomitej tenisistki Agnieszki Radwańskiej. Przez dwa lata zajęcia ogólnorozwojowe z Mateuszem prowadziła Katarzyna Chryczyk, zawodniczka AZS AWF Kraków, specjalizująca się w biegach na 800 i 1500 M (na tym drugim dystansie srebro halowych MP 2020).

Pracowitość Mateusza zaowocowała w końcu sukcesami na krajowych zawodach. Zaczął stawać na podium ogólnopolskich turniejów klasyfikacyjnych i przede wszystkim mistrzostw Polski.

W 2021 roku zdobył cztery medale w MP młodzików (do lat 14): w marcu brązowe w singlu i deblu w hali w Sobocie koło Poznania (to byłe jego pierwsze w karierze krążki na tym szczeblu), a w czerwcu złoty w deblu (bez straty seta w całym turnieju!; w finale 6:3, 6:2 z Antonim Kasperskim z KT Błonia Kraków i Tymonem Litwicem z STT Fakro Nowy Sącz) oraz srebrny w singlu (po porażce 6:7(3), 5:7) ze swym deblowym partnerem Alanem Ważnym z Czarnych Rzeszów).

Największy jednak sukces odniósł w styczniu 2022 roku w Toruniu, sięgając po tytuł halowego mistrza Polski juniorów do lat 16. I to jako nierozstawiony zawodnik.

W pierwszym secie przegrywałem 2:4, ale potem wygrałem sześć kolejnych gemów. W super tie-breaku obroniłem piłkę meczową przy stanie 8:9 - Mateusz Mitoń

W ćwierćfinale pokonał turniejową „dwójkę” Mateusza Lange (AZS Poznań) 6:4, 2:4 (11:9). - W pierwszym secie przegrywałem 2:4, ale potem wygrałem sześć kolejnych gemów. W super tie-breaku obroniłem piłkę meczową przy stanie 8:9 – chwali się nie bez powodu.

W finale wygrał z Filipem Kosińskim (KT Szczawno-Zdrój) 7:5, 6:3. - W pierwszym secie prowadziłem już 4:1, potem mój rywal grał o wiele równiej. Przełamałem jego serwis przy stanie 6:5. W drugim secie uczyniłem to przy stanie 3:3 – opowiada Mateusz.

Ubiegłoroczne udane występy zaowocowały powołaniem go do reprezentacji Polski; debiut w niej – także w turniejach zagranicznych – zaliczył we Francji w drużynowych mistrzostwach Europy (Polacy nie wyszli z grupy).

Mateusz jest wysoki jak na tenisistę, ma 186 cm wzrostu (przy wadze ponad 60 kg). Mimo to może się pochwalić dobrą koordynacją ruchową. Na inne zalety 14-latka zwraca uwagę jego trener: - Mateuszowi udaje się zachować balans między dużym zasięgiem ramion a zwrotnością. Ma lekkość poruszania się na korcie. Jest i szybki, i wytrzymały. Te dwa elementy są bardzo ważne, bo w tenisie trzeba przeprowadzać szybkie akcje i być przygotowanym na to, że mecz może potrwać półtorej albo i na przykład nawet trzy godziny.

Kostecki podkreśla też, nad czym jego podopieczny – dobrze spisujący się w defensywie - musi szczególnie popracować: - Musi grać bardziej agresywnie, bliżej linii końcowej, mieć bardziej regularny forhend. Poczynił już krok do przodu, rozumie, że musi częściej przechodzić do ofensywy, idzie to w coraz lepszym kierunku. Czasami w meczach ogarniają go wątpliwości, czy jest dobry, czy da sobie radę. Nad tym też musi popracować.

Poczynił już krok do przodu, rozumie, że musi częściej przechodzić do ofensywy, idzie to w coraz lepszym kierunku - Michał Kostecki

Od września 2020 roku Mateusz współpracuje z firmą Head, która zaopatruje czołowych, dobrze rokujących tenisistów w sprzęt sportowy (rakiety, naciągi, odzież).

Mateusz jest uczniem ósmej klasy SP w Podłężu. Bardzo lubi geografię i historię. Planuje pójść do niepołomickiego liceum o profilu matematyczno-geograficznym. Za osiągnięcia w nauce i sporcie został stypendystą marszałka województwa małopolskiego Witolda Kozłowskiego. W 2021 roku otrzymał stypendium sportowe burmistrza Miasta i Gminy Niepołomice Romana Ptaka, przyznawane dla wybitnych sportowców.

Jego hobby to numizmatyka. Kolekcjonuje monety banknoty czasów średniowiecznych oraz II RP i PRL (ma ponad 600 monet i ponad 250 banknotów). - Zdobywam je poprzez wymianę, licytację na aukcjach online. A zaczęło się to od tego, że z okazji pierwszej komunii świętej dostałem monety po świętej pamięci dziadku Franciszku, ojcu taty. Najcenniejsza w moich zbiorach jest 100-złotowa moneta kolekcjonerska Mieszko i Dąbrówka – opowiada młody kolekcjoner.

Chciałby też powiększać swoją sportową kolekcję medali – w kraju i za granicą. W poniedziałek, 21 lutego w Pszczynie rozpoczną się halowe MP do lat 18, w których wystąpi - jako 14-latek! - z „dziką kartą” – na pewno w singlu (zagra 32 zawodników), a być może także w deblu.

Teraz dla Mateusza priorytetem będą starty w turniejach międzynarodowych do lat 18 i zdobywanie przez niego doświadczenia - Michał Kostecki

- Nie pamiętam, kiedy ostatni raz 14-latek został dopuszczony do występu w turnieju głównym mistrzostw Polski 18-latków. Teraz dla Mateusza priorytetem będą starty w turniejach międzynarodowych do lat 18 i zdobywanie przez niego doświadczenia, a planem B udział w turniejach do lat 16 i 18 w Polsce – zaznacza trener Kostecki.

W UKT Winner, którego barwy reprezentuje Mateusz, jest zarejestrowanych 14 zawodników i zawodniczek. Obok niego medalami MP mogą się pochwalić: Barbara Kostecka (córka trenera) – złoto w deblu i srebro w singlu do lat 12 (2021), Jakub Tryjański – srebro w deblu do lat 12 (2020), Konstancja Dyląg – srebro w deblu do lat 14 (2022), Małgorzata Bajorek i Hanna Kołak – brąz w deblu do lat 12 (2021). Sezon 2021 UKT Winner zakończył na 13. miejscu w konkursie Klub Roku PRO, w którym sklasyfikowano 116 z 324 licencjonowanych klubów w kraju (dało mu to 1. pozycję w Małopolsce).

Z pewnością wyniki reprezentantów UKT Winner byłyby jeszcze lepsze, gdyby miały własną bazę szkoleniową. W sezonie zimowym korzystają z obiektu AWF Kraków, a w letnim z kortów Politechniki Krakowskiej.

Sportowy24.pl w Małopolsce