– Zdobył Pan pierwszą bramkę w nowym roku. Niestety, samobójczą...
– Gdyby nie kiks Krzyśka Szewczyka, to pewnie bym tej bramki nie zdobył...
– Może przyjmie Pan ten znak jednak jako dobry omen przed nadchodzącą wiosną w ekstraklasie?
– To się dopiero okaże w najbliższej przyszłości, oby tak było.
– Ale nie wiąże Pan tej sytuacji z pechem, który miałby Panu towarzyszyć przez najbliższy rok?
– Mam takie powiedzenie – nie wierzę w przesądy, bo to przynosi pecha.
– Dawno już żaden z piłkarzy nie strzelił „samobója” podczas treningu noworocznego.
– Ktoś mi mówił, że już takie sytuacje miały miejsce, ale nawet najstarsi górale tego nie pamiętają. Najważniejsze, że padło dużo bramek i wygraliśmy mecz.
– Wierzy Pan w to, że 2015 rok będzie lepszy dla was od poprzedniego, który był bardzo nerwowy z racji najpierw walki o utrzymanie, a jesienią o uniknięcie spadkowej strefy tabeli?
– Jaka będzie ta runda i przyszły sezon? Wszystko w naszych głowach i nogach. Jak będziemy ciężko pracować, tak później będziemy wyglądali na boisku.
– Ciężko było stawić się w samo południe w pierwszy dzień nowego roku?
– Ten mecz jest dobrą zabawą, zarówno dla nas, jak i dla kibiców. Nie można go traktować poważnie i po tym spotkaniu mówić, jak będzie wyglądała runda.
– Niektórzy mówią, że to noworoczne granie to takie przedłużenie balu sylwestrowego.
– Wiadomo, wszyscy się dobrze bawili, część z nas spędzała sylwestra na stadionie Cracovii. Ja w każdym razie bawiłem się szampańsko.
– Zimowe przygotowania będą trudniejsze niż letnie?
– Jest tyle samo czasu na przygotowania co latem – ponad miesiąc. A czy będzie ciężej, to nie wiem, na to pytanie odpowiedź zna trener. Sądzę jednak, że łatwo nie będzie. Pojedziemy na dwa zgrupowania, drugie zagraniczne, pogramy w dobrych warunkach, bo w Polsce warunki na przełomie stycznia i lutego nie sprzyjają.
– Korona Kielce przeżywa kłopoty finansowe, pojawił się więc drugi kandydat do spadku, oprócz Zawiszy Bydgoszcz.
– Pieniądze nie grają. Biedny zespół też może dobrze prezentować się w lidze. Walka o miejsce w ósemce na pewno będzie ostra.
Źródło: TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?