Podtytuł spektaklu brzmi „Historie dziwne o niedoskonałości, niższości i młodości”. Główny bohater to w zamyśle reżyserki Witold Gombrowicz, który prowadzi widza przez swoje dzieła, m.in. przez „Historię”, „Kosmos”, „Trans-Atlantyk” i „Pornografię”.
- Chcę, aby publiczność poczuła komizm, a __zarazem filozoficzną głębię tekstów Gombrowicza - mówi Monique Stalens.
Spektakl, który zobaczymy w Krakowie w Szkole Aktorskiej SPOT (Krakowskie Szkoły Artystyczne), zostanie też wystawiony w Paryżu (już z inną obsadą).
Warto zaznaczyć, że to nie pierwsza wizyta Stalens w Krakowie. W ubiegłym roku aktorka i reżyserka odwiedziła SPOT, gdzie wystawiła spektakl „Ojcobójcy” na podstawie Witolda Gombrowicza i Witkacego. Zresztą zawsze jako największe swoje inspiracje wymienia te właśnie nazwiska oraz Bruno Schulza.
- Ci autorzy są dla mnie jak trzej muszkieterowie słowa. To radośni pesymiści, łączą sprzeczności w jedność. Proszę nie pytać, który z nich jest najważniejszy. Zdradzam każdego z każdym! (śmiech). To, co najbardziej mnie w nich pociąga, to szaleństwo i nonsens, bardzo obecne i dziś. Ich teksty mają temperaturę jak ogień - mówiła „Dziennikowi Polskiemu”.
Premiera 28 i 29 września w budynku Krakowskich Szkół Artystycznych (ul. Zamoyskiego 52). Wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?