MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2024. Kiedyś to się zdawało... Znani poznaniacy wspominają swój egzamin maturalny

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Znani poznaniacy opowiedzieli nam o tym jak wspominają swoje egzaminy maturalne. --->
Znani poznaniacy opowiedzieli nam o tym jak wspominają swoje egzaminy maturalne. --->Archiwum Polska Press
Matura jest ogromnie stresującym momentem, który pamięta się do końca życia. O swoich egzaminach opowiedzieli nam znani poznaniacy. Jak swoje matury wspominają raper Mezo, były młociarz Szymon Ziółkowski, wokalista Michał Wiraszko, spiker stadionowy Grzegorz Surdyk oraz polityk Zbigniew Czerwiński? Sprawdźcie!

Spis treści

Znani poznaniacy wspominają swoje matury!

Egzaminy maturalne zbliżają się wielkimi krokami. Pierwszy z nich – z języka polskiego, odbędzie się niedługo po weekendzie majowym - we wtorek 7 maja. Maturzyści podejdą wtedy do matury z języka polskiego. Zapytaliśmy znanych poznaniaków i osób, które są z Poznaniem związane, o ich wspomnienia dotyczące egzaminu dojrzałości.

Więcej wspomnień można przeczytać w galerii pod zdjęciami znanych!

– Nie byłem zaskoczony tematami, bo byłem przygotowany z języka polskiego na kwestie dotyczące literatury staropolskiej. No i taki temat się pojawił, ale problem polegał na tym, że wkradł się błąd – mówi Szymon Ziółkowski, mistrz olimpijski w rzucie młotem z Sydney w 2000 r.

O swoich maturalnych wspomnieniach opowiedział nam również raper Mezo, czyli Jacek Mejer, którego córka właśnie w tym roku będzie podchodzić do egzaminów maturalnych.

– Zdawałem maturę w pięknych czasach, kiedy nie trzeba było zdawać matematyki. Wtedy wydawały się mi piękne, bo dziś uważam, że dobrze jest, że mamy matematykę. Zdawałem polski, historię i angielski. Najbardziej wymagająca była polonistka jednak dostałem u niej czwórkę. Po szkole byliśmy na ty, a ona pojawiła się na moim ślubie. Z historii pisałem o zjednoczeniu Niemiec z czego dostałem piątkę, a angielskiego czwórkę – wspomina.

"Napisałem jego prace, zawinąłem w rękaw i wyniosłem do łazienki"

Michał Wiraszko z zespołu Muchy opowiedział nam o tym jak „pomagał” w maturze swojemu przyjacielowi - Pawłowi.

– Maturę pisałem oczywiście z języka polskiego, który był moim ukochanym przedmiotem. O dziwo nie pamiętam tematu. Pamiętam za to, że swoją napisałem na tyle szybko, żeby pomóc mojemu, nieżyjącemu już niestety, przyjacielowi Pawłowi. On z kolei był geniuszem z matematyki i niejednokrotnie wcześniej ratował mnie z opresji podczas czterech lat liceum. Napisałem z grubsza pracę na jego temat, zawinąłem w rękaw i wyniosłem do łazienki w umówione wcześniej miejsce, podczas dozorowanej przez nauczycielkę wizyty. Obaj zdaliśmy – mówi.

– Przedmiotem wybranym była historia. Tu trafiłem na XVI i XVII wiek, który był wówczas moim konikiem. Od Unii Lubelskiej przez Powstania Kozackie do Potopu Szwedzkiego przebrnąłem na „bardzo dobry” i została już tylko ustna matura z języka angielskiego – dodaje.

Surdyk z Lecha i Czerwiński o swojej maturze

Swoją maturę wspomina także jeden z najbardziej rozpoznawalnych głosów przez kibiców Lecha Poznań. Grzegorz Surdyk od blisko ćwierćwieku jest spikerem podczas meczów Kolejorza i śmiało można go nazwać ikoną poznańskiego klubu.

– Maturę zdawałem dokładnie 35 lat temu, w 1989 roku. Jestem absolwentem Technikum Energetycznego na poznańskich Ogrodach. Wszystko wyglądało inaczej, niż teraz. Język polski zdawałem pisemnie i ustnie, a matematykę pisemnie. Zamiast języków obcych, mogliśmy wybrać dowolny przedmiot. Wybrałem coś takiego, co było odpowiednikiem dzisiejszej wiedzy o społeczeństwie – mówi.

A co o swojej maturze powiedział Zbigniew Czerwiński? Tak wspomina ją były kandydat na prezydenta Poznania z PiS:

– Maturę zdawałem w V LO w Poznaniu w pamiętnym roku 1980. Najpierw obowiązkowy, pisemny język polski – mojej klasie przypadło pisanie na korytarzu drugiego piętra. Polskiego się nie bałem, było chyba 5 tematów – ja wybrałem pracę na temat bohatera romantycznego i przedstawiłem ewolucję od kwietystycznego młodego Wertera do ks. Robaka, „szarego pracownika wielkiej idei – Niepodległości”. Pracę oceniali poloniści ze szkoły. Moje przesłanie rewolucyjne spodobało się poloniście Markowi Góralczykowi, ale mniej dyrektorowi Arturowi Ciemnoczołowskiemu. Skończyło się na czwórce – wspomina polityk PiS.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Polacy badają kosmos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski