Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maturzyści nie wierzą wynikom [WIDEO]

Maciej Pietrzyk
W Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie o wgląd do pracy egzaminacyjnej prosiło już ponad 1,6 tys. maturzystów
W Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie o wgląd do pracy egzaminacyjnej prosiło już ponad 1,6 tys. maturzystów Maciej Hołuj
Edukacja. Uczniowie liczą, że po ponownym sprawdzeniu pracy zyskają punkty brakujące do zaliczenia egzaminu lub dostania się na studia

Do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie z prośbą o wgląd do pracy maturalnej zgłosiło się dotąd już ponad 1,6 tys. osób. Uczniowie sprawdzają, czy ich egzamin rzeczywiście został poprawnie oceniony.

Niewiele mniejszą liczbę wniosków maturzyści złożyli do OKE w Krakowie (obejmującej woj. małopolskie, podkarpackie i lubelskie) w ubiegłym roku. Około 100 z nich dzięki temu udało się poprawić ostateczny wynik egzaminu. Niektórym pozwoliło to nawet uniknąć powtórkowego zdawania matury czy umożliwiło dostanie się na wymarzone studia.

- Syn napisał do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej i dzięki temu dostał dodatkowe cztery punkty z języka polskiego. Ostatecznie zaliczył maturę i dostał się na studia techniczne, bo matematykę zdał bardzo dobrze - mówi pani Krystyna z Krakowa.

To właśnie osoby, które nie zdały egzaminu, najczęściej składają wnioski o wgląd do pracy także w tym roku. - Inni szukają dodatkowych punktów, które mogą przydać się przy rekrutacji na studia - informuje Piotr Ludwikowski, kierownik Pracowni Matur w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie.

WIDEO: "Drodzy maturzyści, daliście radę". Absolwenci szkół średnich poznali wyniki egzaminów

Źródło: TVN24/x-news

- Zaraz po maturze złożyłem wniosek o wgląd do pracy, licząc, że ewentualne dodatkowe punkty zwiększą moje szanse dostania się na studia. Nie udało się ani zdobyć dodatkowych punktów, ani dostać się na medycynę - przyznaje Mariusz Łączak, maturzysta z Tarnowa. Kilku maturzystów w tym roku miało jednak więcej szczęścia i zyskało dodatkowe punkty.

Przed udostępnieniem każdego arkusza maturalnego pracownicy OKE jeszcze raz je dokładnie sprawdzają. Jeżeli dostrzegą błędy, to wprowadzają poprawki. - Gdyby się okazało, że zdający dostrzeże błędy w ocenie, to zostaną one poprawione - zapewnia kierownik Pracowni Matur OKE w Krakowie.

Duże zainteresowanie wglądem do prac odnotowują też inne Okręgowe Komisje Egzaminacyjne, m.in. w Łodzi i we Wrocławiu.
Piotr Ludwikowski łączy to z licznymi informacjami w mediach dotyczącymi zmiany wyników matur. Niewątpliwie przyczynił się do tego też niedawny raport Najwyższej Izby Kontroli. Kontrolerzy wykazali w nim szereg nieprawidłowości przy ocenianiu egzaminu maturalnego. - Co czwarta już oceniona praca egzaminacyjna, zweryfikowana na wniosek zdającego, okazała się źle sprawdzona - tłumaczy Paweł Biedziak, rzecznik prasowy NIK.

Głośna była sprawa Kingi Jasiewicz, 20-latki z Zakopanego, która jako pierwsza w Polsce wytoczyła proces cywilny Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Dziewczyna chce dowieść, że komisja źle oceniła jej odpowiedzi w teście z biologii, przez co zabrakło jej jednego punktu, żeby dostać się na wymarzoną stomatologię na studiach dziennych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Musiała podjąć naukę zaocznie, co kosztuje ponad 20 tys. zł rocznie.

- Pierwsza rozprawa w tej sprawie została wyznaczona na 18 sierpnia. Mam nadzieję, że do tego czasu nic się nie zmieni, bo komisja egzaminacyjna cały czas próbuje udowadniać, że sąd nie powinien zajmować się tą sprawą - tłumaczy maturzystka z Zakopanego.

Kingi Jasiewicz przed walką w sądzie nie zniechęca niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. maturzystów z Ostrowca Świętokrzyskiego. Okręgowa Komisja Egzaminacyjna unieważniła im egzamin, uznając, że ich prace były niesamodzielne. Uczniowie chcieli, żeby wątpliwości w tej sprawie mógł rozstrzygnąć sąd administracyjny. Trybunał uznał jednak, że w takich przypadkach decyzja twórców matury jest ostateczna i sądy nie powinny się nią zajmować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski