Gdy zdawali maturę, Gimnazjum-Liceum im. Tadeusza Kościuszki w Miechowie liczyło dopiero 35 lat. Czerwiec 1951 roku na zawsze zapadł w pamięci 84 absolwentów tej 86-letniej dziś szkoły. Potem los rozrzucił ich po świecie, ale pamiętają o niej, o uczących ich profesorach, z których nie żyje już nikt, i o sobie. Gdy tylko nadarza się okazja, przybywają do miasta ich _durnej i chmurnej _młodości.
Tak było przed kilkoma dniami w chłodnych, mimo lipcowego upału, wnętrzach restauracji "Turystyczna".
- Kto był wtedy dyrektorem?
- Od września 1949 roku do lipca 1954 roku Michał Dąbrowski.
- _Jakie klasy dominowały?
- _Klasy z językiem francuskim i językiem angielskim.
- _Kto uczył języka francuskiego?
- _Pani profesor Bronisława Terlecka.
Swoisty quiz wiedzy o gimnazjum-liceum z tamtych lat nie był w założeniu li tylko sprawdzianem czyjejś kondycji pamięciowej. Odkurzane fakty i zdarzenia pozwalały jeszcze raz wrócić do szkolnej ławy, do tych, którzy odeszli na zawsze spośród owej uczniowskiej gromady w liczbie 84...
Na zjazd koleżeński 51 lat po maturze przybyło 25 osób. Wśród nich: Teresa Laskowska dziś Wachacka, Marianna Banach, Jan Dyb, Jerzy Olkuśnik, Józef Żak i wielu innych. Absolwentem tego rocznika był także nieżyjący już znany dziennikarz krakowski Brunon Rajca. Powrotom do tego, co bezpowrotnie minęło, dawnym wspomnieniom nie było końca. Tak jak to bywa, gdy dane jest się spotkać jeszcze raz po ponad pół wieku od pierwszego, najważniejszego w życiu egzaminu.
Tekst i fot. (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
