To jeden z wielu cytatów, jakie zawarł w swej książce dziennikarz „Boxing News” Tris Dixon, który opisuje karierę jednego z najwybitniejszych pięściarzy w historii. Ale czy najlepszego? Dixon w tej kwestii ma wątpliwości, zwraca uwagę - głosami także wielu innych fachowców - na fakt, że Amerykanin pokonał największych rywali, gdy ci nie byli już u szczytu możliwości. Chwali jego niesamowitą pracę treningową i umiejętne wykorzystanie mediów społecznościowych do budowania swej marki (takiej szansy nie mieli jego wielcy poprzednicy).
Dixon w niezwykle szczegółowy sposób przedstawia bokserskie wyczyny Mayweathera Jr i jego słynne pojedynki, ale też zachowanie poza ringiem, w tym dwumiesięczny pobyt w więzieniu (za stosowanie przemocy domowej), arogancję wobec rywali, niezwykle wygórowane mniemanie o sobie („Uważam, że nikt nie może mnie pokonać” - mówił pięściarz przed laty).
Przez całą książkę przewija się również wątek finansowy kariery Mayweathera Jr, ale czyż mogło być inaczej, skoro zarobił fortunę (sam twierdzi, że 800 mln dolarów)?
Jeśli zaś chodzi o ekstrawagancję (posiada kino domowe z absurdalnie wysokim ekranem, prywatny odrzutowiec kupiony za 30 mln dolarów, a 12 mln uznaje za „niewolnicze wynagrodzenie”), był w niej niezrównany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?