Z instrukcją montażu
Okazuje się, że przedsiebiorstwa nie chcą chwalić się swoimi wyrobami. Zdecydowana większość mebli nie posiadała metek
z nazwą zestawu, kompletu i wreszcie adresem producenta.
Zakup mebli polega dzisiaj na sprowadzeniu do mieszkania paczek z przyciętymi płytami, z osobno zapakowanymi uchwytami, śrubami, zawiasami itd. Złożenie gotowego elementu wymaga "żyłki" majsterkowicza, ale też i instrukcji, w pewnych przypadkach bardzo szczegółowych. Producent zadbał o dołączenie do pudełek wszelkich niezbędnych opisów i wymiarów. Handlowcy wyeksponowali cenę. Zauważono jednak pewną nierzetelność w podawaniu dat zakupu i złożenia reklamacji, choć przyznać trzeba, że nie stwierdzono, by reklamacje załatwiano w sprzeczności z prawem konsumenta. Kontrolerzy polecili wycofać z obrotu meble bez metek. Pozostaną one w magazynach tak długo, jak długo trwać będzie korespondencja z firmą, która nie wiadomo z jakiego powodu, nie chce ujawniać przed klientami, a zarazem użytkownikami mebli, swego logo i miejsca siedziby. (kis)
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?