Cracovia - Lech Poznań
Cracovię i Lech łączy znacznie więcej niż wieloletnia przyjaźń. Wspólne kibicowskie oprawy oraz doping płynący z trybun przez pełne 90 minut zawsze tworzą niepowtarzalną atmosferę. Jak w poprzednich sezonach, również i w niedzielę spodziewana jest wysoka frekwencja. Piłkarze muszą zrobić wszystko, aby ich fani nie żałowali pieniędzy wydanych na bilet. Na murawie nie będzie więc sentymentów. Nawet u grającego aktualnie w barwach Cracovii Szymona Drewniaka i piłkarza Kolejorza Denissa Rakelsa. Obaj jeszcze jakiś czas temu reprezentowali drużynę naprzeciw której staną w ten letni wieczór. Teraz jednak dadzą z siebie wszystko, by móc wraz z nowymi kolegami dopisać sobie trzy punkty. Zwłaszcza, że jedni jak i drudzy bardzo ich potrzebują.
Zarówno poznaniacy jak i piłkarze Pasów walczą o górną ósemkę, a później nawet sam czub tabeli. Rewolucja, która zaszła latem w Cracovii ma szybko przynieść efekty. Jak na razie dała cztery punkty w trzech spotkaniach. Przed tygodniem podopieczni Michała Probierza po naprawdę dobrym spotkaniu ulegli na wyjeździe Koronie 2-4. Nie pomogły gole Michala Siplaka oraz Krzysztofa Piątka zdobyte w pierwszej połowie. Krakowianie nieco niespodziewanie nie wywieźli z Kielc nawet punktu, notując tym samym premierową porażkę w sezonie. Znacznie lepiej ubiegły weekend wspominają zawodnicy Kolejorza, którzy rozbili na własnym stadionie Piasta 5-1. To był dobry dzień dla Lecha. Nie tylko zdobyli pierwszego w aktualnych rozgrywkach gola, ale przede wszystkim poprawili humory swoim fanom. Kolejne trafienia Nicki Bille Nielsena, Macieja Makuszewskiego, Christiana Gytkjaera oraz Łukasza Trałki dodały piłkarzom Nenada Bjelicy sporo pewności oraz rozbudziły apetyty na kolejne zwycięstwa w Lotto Ekstraklasie. Czy już w niedzielę uda im się powtórzyć ten rezultat?Taki właśnie jest cel gości. Po trzech kolejkach, zupełnie tak jak Cracovia, mają na swym koncie cztery punkty, co daje bezpieczny środek ligowej tabeli. To jednak znacznie poniżej ambicji obydwu zespołów. Po to latem sprowadzano zawodników zza granicy, by teraz walczyć o sam szczyt ligowej tabeli. Do ekipy z Poznania dołączyło ich aż siedmiu, natomiast do drużyny Pasów czterech. Powoli zgrywają się ze swoimi nowymi kolegami, zaczynając pełnić coraz ważniejsze role w polskich klubach. Czy w wieczornym starciu okażą się kluczowymi zawodnikami?
Ubiegło sezonowe starcie przy ulicy Kałuży między tymi ekipami zakończyło się remisem 1-1. Gospodarze prowadzili wówczas do przerwy po bramce Martina Budzińskiego, natomiast w drugiej połowie wyrównujące trafienie zdobył Lasse Nielsen. Okrągły rok temu w Poznaniu lepsi byli natomiast zawodnicy Kolejorza. O zwycięstwie zadecydowały gole byłych już zawodników Lecha: Jana Bednarka oraz Marcina Robaka. Honorowa bramka należała natomiast do dzisiejszego kapitana Pasów Miroslava Covilo.
Mecz Cracovia - Lech Poznań ONLINE. Gdzie oglądać?
Spotkanie będzie transmistowane przez stację Canal+ na kanale Canal+ Sport. Pierwszy gwizdek Jarosława Przybyła z Kluczborka punktualnie o 18:00. Zapraszamy na relację LIVE w GOL24.PL. Startujemy o godzinie 17:30.
Najdroższe transfery z Ekstraklasy tego lata! Kto, gdzie i za ile?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
