Mecz kolejki: Cracovia - Proszowianka

   - Mam mieszane uczucia przed tym meczem - mówi trener Siekliński. - Z jednej strony pozostał sentyment do Cracovii, z drugiej jestem trenerem Proszowianki. Czy liczę na dobry wynik? Będzie on możliwy pod warunkiem, że na Cracovii zagramy nie tylko dobrze, ale i szczęśliwie. Nie mam jeszcze ustalonego składu. Zastanawiam się, czy ma zagrać dwóch napastników (Lizak, Wyroba) czy tylko jeden. Bramkarz Łaciak narzeka na lekki uraz, być może zastąpi go Wiśniewski. Na pewno nie zagra obrońca Jędrszczyk, który w środowym meczu o PP w Sieprawiu otrzymał czerwoną kartkę.
   - Proszowianka to ciekawy zespól, gra lepiej niż na to wskazuje jej lokata w tabeli (15.) - mówi trener Cracovii Wojciech Stawowy. - Uważam, że może to być najcięższe spotkanie w tej rundzie na naszym boisku. Musimy zagrać maksymalnie skoncentrowani, wierzę, że zimny prysznic, jaki drużyna otrzymała w pucharowym meczu z Garbarnią, poskutkuje. Nadal nie zdolni do gry są Piszczek, choć liczę, że pojedzie już z nami w czwartek do Biłgoraju oraz Szwajdych. Mam kilka zagadek, głowię się, jak najlepiej zestawić linię pomocy.
   Niedzielny pojedynek zostanie rozegrany pod hasłem "Mecz rodzinny". - Zapraszamy na spotkanie całe rodziny - mówi wiceprezes MKS Cracovia SSA Krzysztof Szostak. - Dla dzieci przygotowujemy specjalny sektor, zajmą się nimi hostessy, będą rozmaite konkursy. Poczta Polska przygotowała specjalny stempel, w trybuny poszybuje 10 piłek Adidasa, sponsora meczu.
    (AS)
   Przypuszczalne składy, Cracovia: Paluch - Wacek, Skrzyński, Ziółkowski, Radwański - Dudziński, Hajduk (A. Baran), P. Giza, Nowak - Ankowski, Bania. Proszowianka: Łaciak (Wiśniewski) - Madej, M. Giza, Bagnicki, Jaskólski - Mielec, Kopyść, Cebula, Rosiek - Lizak, Wyroba. (AS)