Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Polska - Szkocja. Strachan: To najważniejszy mecz w mojej karierze

Tomasz Dębek, Glasgow
Eliminacje Euro 2016. Selekcjoner reprezentacji Szkocji Gordon Strachan przekonuje, że ma sposób na Roberta Lewandowskiego. Nie uważa też, by jego kadra grała brutalnie.

Zapytany o słowa napastnika Bayernu Monachium, który spodziewa się, że w czwartek na Hampden Park Szkoci będą grać „niekoniecznie w zgodzie z przepisami”, Strachan nie ukrywał irytacji. - Wiem tylko, że Polacy popełnili w tych eliminacjach 30 procent więcej fauli niż my. Częściej karano ich też żółtymi kartkami. Takie są fakty - odpowiedział.

Trener Szkotów ma przed meczem z Polską spory ból głowy. Do listy nieobecnych - zawieszonego za kartki Kevina Morrisona, Kevina McDonalda (uraz pleców) i Charlesa Mulgrew (kontuzja uda) dołączył kolejny zawodnik, Ikechi Anya. Skrzydłowy Watford pojawił się na zgrupowaniu z urazem mięśnia i mimo wcześniejszych zapowiedzi nie wyleczy się do czwartku.

Szkoci mocno wierzą jednak w awans. - Jesteśmy bardzo zdeterminowani, by wrócić z kadrą na wielki turniej - zapewnia obrońca Hull Andy Robertson. - Zagraliśmy już wiele ważnych meczów, ale stawka dwóch nadchodzących będzie gigantyczna. Jeśli zdobędziemy w nich sześć punktów, powinniśmy zagrać we Francji. Nie czuję nerwów, raczej podekscytowanie. Lewandowski? Powstrzymanie go nie da nam zwycięstwa, my też musimy tworzyć sobie okazje strzeleckie. Ale zajmiemy się nim i jego kolegami - przekonuje lewy defensor.

Pytania o sposób na zatrzymanie Lewandowskiego nie mogło zabraknąć też na konferencji Strachana. - Wykonaliśmy bardzo dużo pracy w zakresie obrony strefowej. Sekret tkwi w tym, że kiedy ma się piłkę dłużej niż rywale, niweluje się ich szanse na strzelenie gola. Będziemy chcieli zagrać w ten sposób. Polacy mają bardzo dobrych zawodników, ale moja kadra zrobiła duże postępy. Mecz z Polską będzie najważniejszym w mojej karierze - przyznał szkocki szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski