Końcówka pierwszej połowy w Chełmku była dogrywana w strugach deszczu. Jednak nie przeszkodziło to Dariuszowi Dutce w wykorzystaniu karnego, podwyższającego prowadzenie Borku na 2-0. Fot. Jerzy Zaborski
PIŁKA NOŻNA. Regulaminowe zawiłości odnośnie przerwanych spotkań
Mecz w Olkuszu z Karpatami Siepraw został przerwany w 41 minucie natomiast w Chełmku piłkarzom udało się rozegrać całą pierwszą połowę. Zaistniała sytuacja zrodziła pytania i wątpliwości odnośnie spraw regulaminowych.
Kibice zadają sobie pytanie, czy oba mecze zostaną powtórzone od początku? - W żadnym wypadku - informuje Stefan Komendołowicz, sekretarz Wydziału Gier Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. - Mecze zostaną dokończone, czyli rozpoczną się od momentu ich przerwania. W Olkuszu od stanu 0-0 natomiast w Chełmku od stanu 0-2 dla Borku. Nowe terminy zostaną ustalone po otrzymaniu przez okręgową centralę sprawozdań. Możliwe, że kluby doszły już do porozumienia pomiędzy sobą w tej sprawie, o czym jeszcze nie wiemy, więc wtedy możemy się dostosować do ich ustaleń.
Kolejne pytania pojawiają się odnośnie kar za żółte kartki. Co ma zrobić zawodnik, który złapał kartkę eliminującą go z kolejnego spotkania, skoro wątpliwe jest, żeby dogrywka meczu nastąpiła przed pełną następną kolejką. - Jeśli w przerwanych meczach znaleźli się piłkarze, którzy złapali czwartą lub siódmą żółtą kartkę, to - zgodnie z regulaminem - muszą odpocząć w kolejnym meczu, czyli najprawdopodobniej w najbliższy weekend. Z karą nie można czekać do zakończania przerwanego pojedynku. Jednak zawodnik ukarany czwartą lub siódmą żółtą kartką będzie mógł kontynuować bez przeszkód grę w przerwanych zawodach - kończy działacz okręgowej centrali.
(ZAB)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?