Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecze, konkursy, loteria

JA
W bardzo miłej atmosferze bawiono się podczas III Dni Lubnia. Organizatorami imprezy były: OSP w Lubniu, miejscowy Gminny Ośrodek Kultury oraz działająca na jego terenie Gminna Biblioteka Publiczna.

III Dni Lubnia

   Tak dużej frekwencji na festynie jeszcze w Lubniu nie zanotowano. Na stadion KS Szczebel nad Rabą przybyły tłumy. Ludzi zainteresowały atrakcje festynu. Między innymi zawody strażackich oldbojów (w szranki stanęli weterani OSP z Lubnia, Skomielnej Białej, Tenczyna i Krzeczowa) oraz towarzyski mecz piłki nożnej rozegrany pomiędzy lokalnymi rywalami: Pcimianką i Szczeblem.
   Wśród strażaków prym wiedli druhowie ze Skomielnej Białej. Oni też w nagrodę za pierwsze miejsce otrzymali okazały puchar. W pobitym polu pozostawili kolegów z Krzeczowa, Lubnia i Tenczyna.
   W towarzyskim meczu piłki nożnej minimalnie lepsi (jedną bramką) okazali się zawodnicy Szczebla, wygrywając 3-2.
   Jednak sportowe zmagania to nie jedyne atrakcje lubieńskiego festynu. Oprócz imprez dla ciała, było także coś dla ducha. Między innymi koncert młodzieżowej orkiestry dętej OSP z Tenczyna, występ wojskowego zespołu "Czasza" oraz pokaz zręczności i sprawności bojowej Czerwonych Beretów. Uczestnicy festynu mogli także wziąć udział w loterii fantowej, w której każdy los wygrywał, zaś główną nagrodę stanowił czteroosobowy namiot.
   Festyn zakończył się zabawą taneczną, która trwała do północy. Mimo nie najlepszej aury (pod wieczór zaczął padać deszcz), nikt nie narzekał, tańcząc w takt muzyki wojskowego zespołu "Czasza". (JA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski