Zgromadzona liczba kibiców w hali przylotów na lotnisku Fryderyka Chopina pokazała, że szczypiornistki skradły serca Polaków. Ich walka i wiara zaniosły je do strefy medalowej, ostatecznie zabrakło kropki nad „i”, więc do kraju wróciły bez trofeum. Mimo to fani nagrodzili zawodniczki wielkimi brawami.
Turniej wzlotów i upadków. Polskie szczypiornistki po raz drugi z rzędu w najlepszej czwórce MŚ
Źródło: PGNiG
Na lotnisku zorganizowano specjalną platformę, na której pojawiły się wszystkie piłkarki oraz sztab szkoleniowy na czele z trenerem Kimem Rassmusenem . W blasku sukcesu wizerunek chciała ocieplić premier Beata Szydło. Na lotnisku pojawiła się wraz z ministrem sportu i turystyki Witoldem Bańką.
- Mimo że zazwyczaj sportowcy wynagradzani są za medale, przygotowaliśmy 150 tysięcy złotych dla całej drużyny - ogłosił Bańka.
Choć na twarzach zawodniczek widać było uśmiechy, to w skrytości ducha smuciły się, bo medal był niemal dosłownie na wyciągnięcie ręki. Jasno o tym powiedziała kapitan reprezentacji Karolina Kudłacz-Gloc.
- Nie powiem, że jesteśmy na tę chwilę szczęśliwe. Liczyłyśmy na coś więcej, bo pokonałyśmy dwa zespoły, które były faworytkami do tytułu. Wierzyłyśmy w sukces. Szkoda, że nie udało się zdobyć upragnionego medalu - mówiła. - Z drugiej strony osiągnęłyśmy dobry wynik, bo drużyny, które przed dwoma laty zajęły pierwsze i drugie miejsce na mistrzostwach świata nawet nie znalazły się w pierwszej ósemce turnieju. Wciąż jednak są w nas skrajne emocje.Pewnie z perspektywy czasu stwierdzimy, że to miejsce to pewnego rodzaju sukces, bo obronić czwarte miejsce na mistrzostwach świata jest rzeczą bardzo trudną.
Z mieszanymi uczuciami o wyniku w Danii wypowiadał się też Kim Rasmussen.
- Z jednej strony jesteśmy smutni, że nie udało się zdobyć medalu, z drugiej bardzo dumni z dziewczyn i ich postawy. Zawodniczki wylały dużo potu na treningach i w trakcie meczów, więc naprawdę mogą być zadowolone. Jestem bardzo dumny, że mogę być trenerem tak silnej reprezentacji - mówił. - Mam również nadzieję, że naszą grą pokazaliśmy, iż warto uprawiać piłkę ręczną i pomogliśmy w rozwoju tej dyscypliny. Oby jak najwięcej dziewczyn zaczęło trenować ten sport - dodał Duńczyk.
W turnieju kwalifikacyjnym o udział w igrzyskach olimpijskich Polki zmierzą się z Rosjankami, Szwedkami i Me-ksykankami. Awans wywalczy najlepsza dwójka. Zawody odbędą się w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?